Z pewnością niejeden raz zdarzyło Ci się przejść lub przejechać rowerem po kładce nad niewielką rzeczką, wykopem budowlanym albo rowem z wodą. Zapewne też nie przyszło Ci do głowy, by zastanowić się dłużej nad niezwykle ciekawą konstrukcją, jaką jest kładka. Pora więc to zmienić!
Z tego artykułu dowiesz się więcej na temat kładek pieszo-rowerowych. Czy wiesz, gdzie stosuje się kładki i dlaczego są tak ważne? Zdajesz sobie sprawę, że nierzadko są one wykorzystywane jako swego rodzaju „kładki testowe” przed budową innych konstrukcji? Zapraszamy zatem do lektury.
Kładka dla pieszych to ważny element infrastruktury miejskiej i wiejskiej, jak również przestrzeni znajdujących się poza terenami mieszkalnymi, takimi jak parki krajobrazowe czy narodowe. Zarówno zamontowana na stałe, jak i tymczasowa kładka dla pieszych służy do zapewnienia swobodnego poruszania się rowerzystom i pieszym. Kładki są instalowane w miejscach różnych przeszkód: zarówno tych stworzonych przez człowieka (np. na trasach komunikacji kolejowej czy samochodowej), jak i powstałych w efekcie działań natury, w tym zwłaszcza nad strumykami, rzekami czy wąwozami. Praktyczne i solidne kładki pieszo-rowerowe mają za zadanie ułatwić komunikację na konkretnym obszarze i poprawić w tym zakresie warunki życiowe mieszkańców danego terenu.
Może się wydawać, że kładki to bardzo proste konstrukcje, niewymagające większych nakładów pracy czy wiedzy przy ich tworzeniu. Nic bardziej mylnego. Jeśli chodzi o kładki dla pieszych, projektowanie musi być wykonywane przez kompetentnych, wykwalifikowanych w tym zakresie specjalistów. Kładki projektowane z myślą o całorocznym użytkowaniu są wytwarzane z wytrzymałego kompozytu o dużej żywotności. Ich długość może wynosić do 30 metrów, natomiast nie ma ograniczeń co do szerokości. Kładki stosowane jedynie w określonym czasie (czyli kładki tymczasowe) powinny natomiast cechować się maksymalnym udźwigiem wynoszącym 500 kg/m2. To modele spełniające normy Eurocode LM4. Ich szerokość wynosi najwyższej 3 metry, a długość – 67 metrów. Są produkowane ze stali.
Kładki dla pieszych i rowerzystów mogą być też produkowane i używane jako swego rodzaju prototypy dla bardziej skomplikowanych konstrukcji, np. dużych mostów. Zamiast więc stawiać od razu skomplikowany, nowoczesny i zazwyczaj bardzo drogi most, montuje się mniejszą i znacznie tańszą kładkę, korzystając jednak z rozwiązań, które później planuje się wykorzystać w dużej konstrukcji. Kładki są często używane jako konstrukcje testujące nowoczesne rozwiązania architektoniczne. To bezpieczny i skuteczny sposób na sprawdzenie zasadności wykorzystywania danych rozwiązań. Jeśli owe testy przebiegną pomyślnie, to najczęściej sprawdzone techniki i rozwiązania zostają przenoszone do bardziej rozbudowanych, obciążonych i droższych inwestycji.
Materiał partnera
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Stało się! Ministerstwo zrywa umowę na rozbudowę ZOL-u
Chcieliście wyd... Freda?Fred wyd... Was!!! Koniec kropka, jeśli ktokolwiek z rządzących na poziomie lokalnym zaufał obecnemu rządowi centralnemu to musi się udać do szpitala w Kościanie tego od głowy!!! I tak to się kończy trzeba się uśmiechać 👍👍👍
Norma
00:56, 2025-07-19
Stało się! Ministerstwo zrywa umowę na rozbudowę ZOL-u
Starostwo to nie starostwo tylko dziadostwo🤠
ppp
23:30, 2025-07-18
Przeżyła koszmar podczas spaceru z psem po Brzeziu
Mieszkam na Brzeziu odkąd się urodziłam i każdy zawsze wiedział że tam brama otwarta jest zawsze i pies wybiega, nawet na noc go zawsze wypuszczali żeby sobie pobiegał więc śmieszne jest tłumaczenie że pies uciekł bo furtka była otwarta 😂 dobrze że nie doszło do jeszcze większej tragedii ‼️‼️‼️
Mieszkanka brzezia
23:24, 2025-07-18
Przeżyła koszmar podczas spaceru z psem po Brzeziu
U weterynarza w kojcu siedzi ratlerek i wilczur. Wilczur się pyta - za co tu jesteś? - a, spałem sobie spokojnie na posesji u mojego pana, a za płotem jakiś chuligan rzucał we mnie kamieniami, to się zezłościłem i przeskoczyłem przez ogrodzenie i rzuciłem mu się do szyli i go pogryzłem. - no i co teraz? - no jak to co, za pogryzienie teraz mnie uśpią. A ty za co tu jesteś? - a ja jestem za to, bo mój pan wyjechał, a pani na dworze rozwieszała pranie, nachyliła się, taka *%#)!& a mi stanął i jak rzuciłem się na nią od tyłu... - no i co, też do uśpienia? - nie, do obcięcia pazurów 🤣🤣🤣
Dowcip
23:10, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz