Zamknij

Zdrowe przepisy według św. Hildegardy

08:48, 10.08.2021 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 08:49, 10.08.2021

W Internecie można znaleźć setki wymyślnych przepisów na zdrowe dania. Zamiast podążać za nowinkami, może jednak lepiej skorzystać ze sprawdzonych metod i wprowadzić dietę, której skuteczność znana jest od stuleci? Święta Hildegarda, średniowieczna mniszka z Bingen uważała, że jedzenie naprawdę może leczyć. Pozostawiła po sobie wiele wskazówek na temat zdrowego żywienia. Przedstawiamy kilka przepisów opracowanych według zaleceń mniszki. 

  1. Konfitura z zielonych orzechów

Św. Hildegarda podkreślała, że orzechy to bardzo ważny dodatek codziennej diety. Zawarte w nich substancje wzmacniają tkankę mięśniową, regulują proces przemiany materii, a ponadto... poprawiają samopoczucie. Dziś wiemy już, że obserwacje mniszki były słuszne. Orzechy włoskie zawierają bowiem dużo białka, kwasów omega-3, witamin i minerałów. Można jeść je jako przekąskę, dodawać do muesli i sałatek albo zrobić z nich... konfiturę. Jej przygotowanie jest łatwe, ale wymaga nieco cierpliwości. Na początku należy zalać orzechy wodą i odstawić na 7 dni. Wodę wymieniamy dwa razy w ciągu doby. Potem musimy wylać wodę i zasypać orzechy sodą oczyszczoną, a następnie odstawić na 24 godziny. Po tym czasie orzechy myjemy i zalewamy roztworem miodu i wody. Całość należy gotować przez kilkadziesiąt minut, a potem zalewę odlewamy. Z wody i cukru przygotowujemy syrop, którym zalewamy orzechy wraz z dodatkiem przypraw. Orzechy w zalewie należy gotować aż do uzyskania gęstej konsystencji syropu. Konfiturę powinno się sporządzać z niedojrzałych, jeszcze zielonych orzechów. Jeżeli jednak mamy pod ręką wyłącznie dojrzałe orzechy, nic nie szkodzi. Ten specjał i tak będzie smakować wybornie. Jeśli raz spróbujesz tego przysmaku, konfitura z zielonych orzechów z pewnością na stałe znajdzie się w twoim jadłospisie. Chcesz wypróbować inne przepisy na zdrowe i równie smaczne dania? Koniecznie zajrzyj do artykułu: Zupa kolagenowa i inne przepisy, które warto przetestować.

  1. Nalewka z piołunu

Miód, wino i sok z piołunu to zdaniem św. Hildegardy połączenie idealne. Nalewka sporządzona z tych składników świetnie smakuje, a przede wszystkim jest zdrowa. Dobrze wpływa na wzrok, usprawnia pracę serca, oczyszcza organizm i pomaga pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Co ważne, nalewka z piołunu wzmacnia również układ immunologiczny. Kurację należy przeprowadzać raz w roku przez 6 miesięcy, najlepiej od maja do października. 

  1. Pasta z kasztanów

Św. Hildegarda wyszczególniła trzy produkty, których spożywanie przynosi człowiekowi najwięcej korzyści zdrowotnych. Obok orkiszu i kopru włoskiego, wśród nich znalazły się kasztany jadalne. Zdaniem mniszki stanowią one skuteczny lek na wiele dolegliwości. Poprawiają pracę mózgu, wątroby, trzustki i żołądka. Są pomoce w przypadku problemów z pamięcią i koncentracją, a nawet zmniejszają ból głowy. Kasztany powinny więc na stałe zagościć w naszej kuchni. Dobrym pomysłem jest chociażby przyrządzenie z nich pasty. Kasztany jadalne najpierw należy namoczyć przez noc. Cebulę kroimy i dusimy, a potem zalewamy mlekiem i dorzucamy do niej kasztany. Przyprawiamy. Całość gotujemy aż kasztany staną się miękkie. Po przestudzeniu blendujemy na gładką masę, dodając olej. Pastę najlepiej spożywać na ciepło. 

  1. Pączki orkiszowe

Pączki uważane są za prawdziwe bomby kaloryczne. I nic dziwnego, ponieważ w swojej tradycyjnej wersji dostarczają olbrzymie ilości pustych kalorii. Można jednak przyrządzić je według hildegardowych wskazówek, tak by nie szkodzić zdrowiu. W tym celu powinniśmy zaopatrzyć się w mąkę orkiszową, najlepiej tę sporządzoną ze startych, niemodyfikowanych odmian orkiszu. Właśnie to zboże stanowi podstawowy element diety św. Hildegardy. Święta zalecała, by orkisz znajdował się we wszystkich posiłkach spożywanych przez nas w ciągu dnia, a to ze względu na jego liczne właściwości prozdrowotne. Zawarte w nim substancje obniżają poziom cholesterolu, wspomagają funkcjonowanie układu pokarmowego, zapobiegają powstawaniu chorób serca i stymulują proces produkcji hormonów. Wiadomo już dlaczego warto zamienić zwykłe pączki na te z mąki orkiszowej, ale jak je przyrządzić? Ser mielimy i mieszamy z cukrem, z mąką orkiszową, sodą, z jajkami, octem i przyprawami. Wyrabiamy ciasto, a potem z jego kawałków formujemy pączki i smażymy je na oleju. Smakują nawet lepiej niż w tradycyjnej wersji!

Jak widać, zdrowe dania nie muszą być skomplikowane w przygotowaniu. Posiłki sporządzone w oparciu o zalecenia św. Hildegardy przygotujesz łatwo i z pewnością ci posmakują. Najważniejsze jednak, że takie jedzenie pozytywnie wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie.  

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%