Zamknij

Bukmacher STS - dlaczego warto go poznać?

07:33, 01.04.2021 Aktualizacja: 07:34, 01.04.2021
Skomentuj

Nie bez powodu STS jest najbardziej znanym bukmacherem w Polsce. W końcu to pierwszy, wolnorynkowy bukmacher, który powstał na terenie naszego kraju, niezależnie od naszego państwa. Czy to jednak jedyny powód, dla którego warto poznać STS? O tym dowiesz się już za chwilę!

Początek powstania STS

STS zadebiutował na rynku za pośrednictwem swojej sieci stacjonarnych punktów bukmacherskich w 1997 roku. Od tego czasu, firma uzyskała zgodę Ministerstwa Finansów na wejście na rynek gier online w 2012 roku. Nie da się ukryć, że interes STS kwitnie, co świadczy o jego ekspansji na rynkach zagranicznych. Oprócz Polski STS działa również w Niemczech, Norwegii i na Łotwie, a oprócz tego, również w Wielkiej Brytanii. Bukmacher STS jest także oficjalnym sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Oferta STS

STS stara się oferować najwyższe kursy na większość wydarzeń sportowych To właśnie sprawia, że STS jest niezwykle konkurencyjny, nie wspominając o oferowaniu dużej liczby sportów i wydarzeń specjalnych. Usługi świadczone przez STS obejmują między innymi ponad 38 różnych dyscyplin sportowych. Gracze mogą też stawiać zakłady specjalne - głównie związane z polityką. Fani e-sportu znajdą też coś dla siebie u STS, ponieważ ta firma bukmacherska oferuje również zakłady e-sportowe.

Sieć bukmacherska STS

STS kontroluje aż 440 naziemnych punktów bukmacherskich. Firma nie otwiera już takich punktów, częściowo dlatego, że według informacji przekazanych przez STS 80% zakładów zostało już zaakceptowanych online. Jednak punkty są nadal bardzo popularne, o czym świadczy około 10% wzrost przychodów generowanych w samym tylko 2020 r. Ponadto STS zapewnia również gry w lokalach samoobsługowych. W lipcu 2019 roku firma wypuściła pierwsze 30 urządzeń na rynek lokalny.

STS w internecie

Aplikacja mobilna i strona STS są uważane za najlepsze na rynku. To prawda, że STS dba o tę część biznesu w sposób szczególny. Strona jest bardzo czytelna i funkcjonalna, a dobór kolorów sprawia, że portal prezentuje się naprawdę dobrze.

Kursy od STS można łatwo filtrowa, a gracz może łatwo znaleźć, te którymi jest naprawdę zainteresowany. Ponadto gracze mają dostęp do wszystkich swoich statystyk. Ponadto STS nie pobiera żadnych dodatkowych opłat za oglądanie piłki nożnej, tenisa i wielu innych meczów. Należy jednak spełnić kilka warunków. STS wymaga, abyś zdeponował środki na swoim koncie bukmacherskim lub postawił zakład w ciągu ostatnich 24 godzin.

Jedną z najważniejszych zalet STS jest to, że posiada bardzo szeroki zakres uprawnień do transmitowania spotkań przez Internet w mobilnych witrynach i aplikacjach. Wygodne dla graczy jest przede wszystkim to, że bukmacher STS może zaoferować maksymalnie 5000 transmisji miesięcznie. U STS możesz obejrzeć piłkę nożną, tenis, hokej, koszykówkę i nie tylko. Co najważniejsze, STS nie pobiera żadnych opłat za ich oglądanie.

Promocje bukmacherskie STS

Oczywiście STS nie jest najgorszy pod względem promocji. Przede wszystkim STS zazwyczaj zapewnia darmowe zakłady o wartości około 25 złotych, nie wspominając o podwojeniu kwoty depozytu do aż 1200zł. Naturalnie to nie wszystko, bo korzystając z promocji STS, możesz otrzymać pewne 20zł na betgames STS, ale także i 20zł na sporty wirtualne. Dodatkowo, z kodem : ,,BETONLINE”, możesz otrzymać jeszcze więcej korzyści przy rejestracji swojego konta!

Naturalnie warto jest przed skorzystaniem z promocji zapoznać się z regulaminem danego bonusu, nie mówiąc już o tym, że warto też sprawdzić wymagany obrót kwotą bonusu.

Czy warto jest obstawiać u STS?

To naprawdę zależy od Ciebie. Wielu graczy chwali ofertę STS, więc jeśli nam nie wierzysz - możesz sprawdzić niezależne opinie graczy na dowolnym portalu bukmacherskim lub zapytać o STS na dowolnym forum bukmacherskim. Jesteśmy jednak głęboko przekonani, że w każdym przypadku większość ludzi będzie bardzo pozytywnie nastawiona do oferty tego legalnego bukmachera.

Materiał zewnętrzny

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%