Elektryczność zasila coraz więcej urządzeń w naszych domach. Łatwo to zauważyć, gdy wprowadzamy się do mieszkania zbudowanego kilkadziesiąt lat temu, jak na przykład osiedla mieszkaniowe powstałe w PRL-u. Szybko okazuje się, że liczba gniazdek elektrycznych jest o wiele za mała, a sieć łatwo może zostać przeciążona, powodując przepalenie bezpieczników.
Używamy coraz więcej urządzeń elektrycznych i zużywamy coraz więcej prądu, nawet biorąc pod uwagę, że w międzyczasie powstały żarówki energooszczędne i AGD o wyższych klasach energetycznych. Jednocześnie prąd drożeje i coraz więcej osób próbuje szukać sposobów na jego oszczędzanie, tym bardziej że energia elektryczna nie oznacza automatycznie „zielonej” energii – a więc zużywając jej dużo, nie tylko wydajemy sporo pieniędzy, ale także mamy negatywny wpływ na środowisko naturalne.
W Polsce obecnie około ⅔ produkcji to prąd z elektrowni węglowych. Z tego ponad 43 proc. to elektrownie spalające węgiel kamienny, a około 20 proc. korzysta z węgla brunatnego. Po węglu mamy jeszcze elektrownie gazowe, dostarczające nam około 8 procent energii elektrycznej w kraju. Zaledwie ⅓ to tak zwane odnawialne źródła energii. Chcąc zatem być ekologiczni, powinniśmy ograniczyć wykorzystanie prądu.
Dobrym sposobem na kontrolowanie ilości zużywanej energii jest zainstalowanie przedpłaconych liczników prądu. Takie liczniki oferuje na przykład Energa. Doładowanie jest proste i niewiele różni się od korzystania z konta pre-paid w telefonie komórkowym. Z tego typu licznikiem można zaplanować, jaką kwotę wydajemy na prąd np. miesięcznie, a nadmierne zużycie raczej nas nie zaskoczy.
Liczniki prepaidowe często instalowane są przez osoby, które chcą zaoszczędzić pieniądze, ale być może bogatsi również powinni się nimi zainteresować, żeby lepiej kontrolować swój wpływ na środowisko – przynajmniej dopóki w naszym kraju wciąż prąd „robimy” z węgla. Doładowanie Energa można kupić w wielu sklepach, w tym w sieci Żabka. W kasie sklepu należy podać swój identyfikator albo numer karty do licznika i opłacić doładowanie na wybraną kwotę. Otrzymuje się wydruk z potwierdzeniem opłaty oraz specjalnym kodem, który następnie można wprowadzić na liczniku prądu, doładowując go w ten sposób wykupioną kwotą. Licznik będzie pozwalał na pobieranie energii elektrycznej tylko do tej kwoty.
Licznik prepaidowy może mieć także zastosowanie w mieszkaniach na wynajem. Dzięki niemu unikniemy zadłużeń u dostawcy energii, które mogłyby powstać z winy najemcy, ułatwi także rozliczanie kosztów prądu pomiędzy kolejnymi wynajmującymi. Przedpłatę energii elektrycznej umożliwiają najwięksi dostawcy: PGE, Tauron, Enea i Energa – doładowanie licznika w każdym przypadku odbywa się tak samo, jak opisano wyżej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz