Na luzie

Wyobraźcie sobie sytuację: siedzicie spokojnie w redakcji, a tu nagle...PING! Przychodzi wiadomość. Ktoś łamiąc ortografię jak świeżą gałązkę, błaga o pomoc. "Mammo mojjj... teleffon się zepsul..." – pisze tajemniczy numer, z czułością i dramatyzmem godnym brazylijskiej telenoweli. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że... adresat tej rozpaczliwej prośby dzieci zwyczajnie nie ma.

Skandaliczne zachowanie 19-letniego kierowcy, które mogło zakończyć się tragicznie. Doprowadził do kolizji z autem, którym jechał rodzina z dziećmi. Młody kierowca, który posiada prawo jazdy zaledwie od kilku miesięcy, został surowo ukarany, a do tego będzie musiał ponownie przejść egzamin na prawo jazdy.

Każdy, kto ma odłożone 40 tysięcy złotych, z pewnością zastanawia się, jak najlepiej zainwestować swoje oszczędności. Taka kwota, choć nie pozwala na zakup własnej wyspy czy start-upu technologicznego, z pewnością może otworzyć drzwi do wielu ciekawych możliwości. Jeden z użytkowników Spotted-Gostyn24 podzielił się swoim dylematem, licząc na inspirujące rady od lokalnej społeczności. Jak się jednak okazało, propozycje internautów były równie różnorodne, co zabawne. Sprawdźmy, co doradzili mieszkańcy Gostynia!

Tak się składa, że 1 kwietnia to nie tylko urodziny Gostynia, ale też prima aprillis czyli dzień żartów. Mamy nadzieję, że umieszczone przez nas wczoraj materiały, chociaż trochę was rozbawiły .Celowo zostały opublikowane tylko w dziale „ Nie przegap”, by nie mylić ich z codziennymi informacjami.

Odkąd pamięta, zawsze, kiedy pozwalał mu na to czas oglądał ten teleturniej i odpowiadał na pytania prowadzącego. W końcu podjął decyzję i wysłał zgłoszenie. Z powodzeniem przeszedł eliminacje i wystąpił w programie. To jednak nie koniec. Wiktor Grzelczak zakwalifikował się także do rundy finałowej i został zwycięzcą piątkowego odcinka teleturnieju "Jeden z dziesięciu"

Jedenastoletni Krystian Idowiak z Ponieca uwielbia wędkować. Kilka dni temu z dzięczyńskiego stawu wyciągnął potężnego amura. Ryba ważyła 17 kilogramów, co przy wadze Krystiana, niewiele przekraczającej 40 kilogramów, robi ogromne wrażenie. Gdyby nie pomoc taty połów mógłby się nie udać.

Michał Zaremba – 36 lat, znak zodiaku: Strzelec. Pracuje jako ratownik medyczny, dodatkowo prowadzi własną działalność gospodarczą. Lubi spędzać aktywnie czas z dziećmi i odpoczywać, czytając książki. Kocha schabowego w panierce z ziemniakami i kiszoną kapustą, a jego największym marzeniem jest to, żeby u kresu swoich dni być dumnym z tego, co osiągnął.

Bartłomiej Smorawiński, 30 lat, znak zodiaku: koziorożec. Właściciel firmy ARIS Ubezpieczenia – Odszkodowania. Uwielbia muzykę Czerwonych Gitar i kontakt z ludźmi. W podróż marzeń chciałby pojechać do Stanów Zjednoczonych razem z żoną.

Bartosz Wabiński – 29 lat. Znak zodiaku: Bliźnięta. Właściciel firmy Wabmet oferującej usługi w zakresie obróbki metalu, projektowania i budowy maszyn oraz spawania. Z marzeń do zrealizowania pozostaje mu jeszcze między innymi zagranie meczu z FC Barceloną na Camp Nou.

Tomasz Barton, 36 lat, znak zodiaku: rak. Dyrektor Gostyńskiego Ośrodka Kultury „Hutnik”. Jego zainteresowania oscylują wokół muzyki i filmu, ale lubi także oddać się czytaniu książek i gotowaniu. W wolnym czasie chętnie wędruje po lesie ze swoim synem, Jasiem

Mirosław Żywicki, 59 lat, znak zodiaku: skorpion. Przewodniczący Rady Miejskiej w Gostyniu, zawodowo związany ze spółką „Agro – Mróz”, którą zarządza. Interesuje się wieloma dyscyplinami sportu. W wolnych chwilach najbardziej lubi spędzać czas z rodziną, a szczególnie z wnuczkiem Jureczkiem.

Wraz z Nowym Rokiem witamy nową energię roku 2018. Jest to wibracja liczby 2. Mówi ona między innymi o dobrej współpracy, wzajemnym porozumieniu i o potrzebie bycia z kimś. Jest to bardzo dobry czas na zawieranie kontraktów, podejmowanie nowych, zawodowych wyzwań. W 2018 rok niektóre sprawy mogą się nam przedłużać lub odroczyć w czasie. Poniżej przedstawiam horoskop z talii Tarota Egipskiego i życzę Wam, by wszystko co najlepsze się spełniło- wróżka Anett Toya