Opryski poszły za daleko… dosłownie. Z gminnego trawnika niewiele zostało

Czyli dalej są rolnicy którzy trują na tym rakotwórczym środkiem

A straż miejska to rowerami powinna jeździć . Wożą się autem i trują spalinami .

Tak wygląda zdrowa, ekologiczna żywność od krajowych rolników, którą tak się chwalą.

SM też pryska chwaściory, później stoją takie suche badyle albo leżą na chodnikach, tego suchego nikt nie sprząta. Chodniki niektóre mają zwężenia około pół metra

Głupota ludzka nie zna granic!!! Przecież ten oprysk szkodzi ludziom i ZABIJA zwierzęta!!! Kary powinny być takie, żeby inni zanim coś *%#)!& zrobią pomyśleli, jeżeli myśleć logicznie potrafią.

Który to był?

Przecież w ostatni piątek i sobotę nie dało się na zewnątrz przebywać bo oprysk było czuć. Niedoedukowani jeździli w dzień, zamiast wieczorem gdy nie ma wiatru i pszczoły nie latają

A mi się wydaje że powinni mu za to zapłacić nie trzeba kosić trawy .

Nie zapomnicie, że pole było tam pierwsze. To droga przedzieliła pola.
Troszkę trawy uschło i wielka afera, ale jak gmina będzie miała zarośnięty trawnik, ktorego chwasty bedą wchodzić na pole to już bedzie ok? Panie rolnik odwołać się od mandatu. Niech zajmą się za gruby imigrantów którzy ponoszą się po Gostyniu a nie o kawałek trawy która i tak odrośnie.

Takie jest pokolenie zet zrobieni beż oprysku puste głowy zamiast muzgu sieczka a najgorsze jest to że tam się po budowały większości dzieci nierobow z wiosek co niechcialo się pracowac a teraz wielcy ekolodzy żal takich beż muzgu

A gdy w centrum miasta Gostynia pewna firma przez wiele lat zatruwa powietrze to już nic nie można. Chory kraj

Do Marco cytuje ,,na pewno nie był to rundup bo inaczej nic by już w tym roku na tym polu nie urosło,, Jestem przerażony jeśli mamy takich rolników co mienią się ekspertami a tak naprawdę nawet nie wiedzą czym pryskają i jak to działa. Masakra i wstyd

Najgorsze w tym wszystkim jest to że ci rolnicy nawet nie mają zielonego pojęcia jak działa oprysk którego używają.

Czytam komentarze zapewne rolników i jestem przerażony skoro oni twierdzą że opryskasz rundupem i na tym polu w tym roku ponoć już nic nie urośnie. Widać że mamy rolników którzy nawet nie potrafią czytać etykiety i szkolnictwo zakończyli na podstawówce.

Przecież widać po polach jak wszędzie wszystko jest wypryskane a zwłaszcza poplony. Nasi ekologiczni rolnicy leją tego świństwa litrami a później wmawiają nam że takie super ekologiczne produkują.