Do groźnego wypadku doszło w Maciejewie, gmina Poniec, gdzie samochód marki BMW wypadł z drogi na pobliską łąkę. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że pojazd mógł kilkukrotnie koziołkować, a w wyniku tego zdarzenia kierowca wypadł z auta. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala w Lesznie. Był reanimowany w karetce.
Do zdarzenia doszło około godz. Jak relacjonuje asp. sztab. Krzysztof Kasprzyk, dowódca KP PSP Gostyń, służby ratunkowe po przybyciu na miejsce zastały samochód osobowy poza drogą oraz osobę poszkodowaną, która znajdowała się na łące, poza pojazdem.
– Świadkowie zdarzenia rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy poszkodowanemu. Po przybyciu na miejsce, strażacy przejęli działania, wykonując podstawowe czynności z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy przedmedycznej – wyjaśnia asp. sztab. Krzysztof Kasprzyk. – W trakcie tych działań na miejsce dojechał Zespół Ratownictwa Medycznego, który przejął poszkodowanego - dodał
Kierowca, mieszkaniec powiatu gostyńskiego w wieku 36 lat, był przytomny, jednak odniósł poważne obrażenia, które wymagają specjalistycznej pomocy medycznej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł wypaść z pojazdu podczas jego koziołkowania, być może przez szybę lub otwarty szyberdach. Był reanimowany w karetce. Z uwagi na jego stan, nie przeprowadzono badania trzeźwości.
Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku badają policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu.
AKTUALIZACJA GODZ. 9:30
- Prowadzący na miejscu czynności policjanci ustalili, że 35-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, przemieszczający się pojazdem BMW od strony Gostynia w kierunku Maciejewa, nie dostosował prędkości do warunków drogowych w wyniku czego przed zakrętem w lewo, zjechał na prawe pobocze i uderzył w barierę ochronną, wjechał do przydrożnego rowu, gdzie przewrócił się na dach i ponownie stanął na kołach. Mężczyzna doznał obrażeń ciała powyżej 7 dni. Od kierującego wyczuwalna byłą woń alkoholu, ale z uwagi na stan zdrowia, nie dokonano badania trzeźwości, pobrano krew do dalszych badań - mówił mł. asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.
[FOTORELACJA]12771[/FOTORELACJA]
[ZT]76278[/ZT]
[ZT]76259[/ZT]
[ZT]76257[/ZT]
[ALERT]1738098878561[/ALERT]
jaYeti22:46, 28.01.2025
Przyczyną wypadku była pewnie zbyt niska prędkość.
Edek23:17, 28.01.2025
Był przytomny.... Reanimowano go w karetce???!!! No no
Tak.23:57, 28.01.2025
bmw i wszystko jasne 🤡
Bmw04:00, 29.01.2025
Bóg Mnie Wybrał
Rzetelne dziennikars04:15, 29.01.2025
A o której doszło w końcu do tego zdarzenia ?
M xD06:42, 29.01.2025
Chyba że się czepiam i jest to nieistotne
informacja07:06, 29.01.2025
jakoś przed 21:00
Do informacja07:28, 29.01.2025
Dzięki ,sądziłem że dowiem się tego z artykułu newsowego ,który powinien przedstawiać fakty ale chyba za dużo oczekuję
lol08:26, 29.01.2025
ogarnij się, trochę pokory i zrozumienia. Wszędzie pracują ludzie... Pomyłki czy błędy się zdarzają, ale najlepiej siedzieć przed monitorem i hejtować
Do lol10:08, 29.01.2025
Jestem ogarnięty i to bardzo pomylić to się można stawiając przecinek ,a w ciągu tygodnia to 3 artykuł w którym są nieścisłości ,jeśli godzina jest nieistotna to chyba nie warto nadmieniać ,a z tego co widzę nadal nie uzupełnili tego drobiazgu
198911:40, 29.01.2025
Do lol ty jestes z pokolenia zetek nic dodać nic ująć pustostan
Moc 12:37, 29.01.2025
Do lol. Sprawa bardzo przykra, poważny wypadek. Fakt jest jednak taki, że jeśli dziennikarz pisze artykuł to powinien podać jak najwiecej informacji na ten temat. Rozumiem, że każdemu może się pomylić ale mamy do czynienia z mediami podobno poważnymi tak wiec przed publikacją ktoś to powinien przeczytać. Ja właśnie zwróciłam uwagę na to, że nie ma godziny.
Iva15:43, 29.01.2025
liczba fanów rośnie. Nie podoba im się ten koszmarny portal ale czytaja od deski do deski, komentują, analizują, pouczają :) Kurcze też bym chciała mieć takich fanów :) :) :)
Patriota07:34, 29.01.2025
I w pi_du wylądował, i bmw też w pi_du
Miłosz 07:37, 29.01.2025
Dużo tych wypadków ostatnio
Kierowca 07:41, 29.01.2025
Kierujący pojazdem gdy przekracza znacznie dozwoloną prędkości na drodze to musi być pewny, że może go spotkać wszystko co najgorsze. Począwszy od mandatu, punktów karnych, zniszczenia pojazdu, aż do tych ostatnich: inwalidztwa własnego , innych uczestników ruchu drogowego nawet śmierci. I niech nikt nie myśli, że jemu to się nie trafi. Ale im więcej się mówi o pijanych - naćpanych kierujących czy piratach drogowych tym więcej jest z ich udziałem zdarzeń na drogach. Jeżeli wymiar sprawiedliwości nie będzie działał szybko i bez pobłażania to w tym temacie nic się nie zmieni. A tak na marginesie które to zdarzenie o tym przebieg w ostatnich latach na tej drodze Gostyń - Poniec?
I wszystko jasne 10:30, 29.01.2025
Uważam że artykuł czy opis zdarzenia jest zbyteczny. Wystarczą zdjęcia rozbitego auta i oczywiście najważniejsze znaczka BMW. Ten znaczek wyjaśnia wszystko.
Prezes 11:13, 29.01.2025
To mam żałować tego półgłówka? Dobrze że sam się wyeliminował
John01:51, 30.01.2025
Polglowek to cię robił *%#)!&
BMW aaaaa11:15, 29.01.2025
Nigdy was nie będzie na takie auto chyba że sobie znaczek przykleicie do waszych gruzów 25 letnich passerattiiii 😂
leszek11:29, 29.01.2025
Rowerek mojej córki więcej wart niż ten gruzy bmw
BMW aaaaa 12:29, 29.01.2025
Leszku uspokój się ten rowerek to był tylko ciepły sen. Ile wart ten rowerek 1000 czy 2000 ?
Do BMW aaaaa14:10, 29.01.2025
Bmw jest co mają rozum a nie sieczke zamiast muzgu
R23:57, 28.01.2025
6 0
Panie Edku w karetce mogło dojść do nagłego zatrzymania krążenia stąd reanimacja by przywrócić funkcję życiowe.
Do R.07:29, 29.01.2025
1 1
Brawo załatwiłeś to jednym zdaniem. W karetce doszło do NZK poszkodowanego reanimowano. W artykule zamiast pisać o zielonej łączce na której pasły się zające i ilości obrotów BMW też można a wręcz należy to napisać.zebym się nie czepiał
Mart12:44, 29.01.2025
0 1
Do r. Sam pan sobie dał odpowiedź na wpis pana Edka. Gdyby dziennikarz napisał w artykule tak jak pan to wszystko byłoby jasne. Jednak pani dziennikarz nie wpadła na pomysł aby poskładać fakty w jakąś sensowną całość i wyszło niezbyt przejrzyście. Od dziennikarza mamy prawo wymagać rzetelności i znajomosci zasad języka polskiego.