Za łukiem drogi zjechał na pobocze, skasował skrzynkę energetyczną i dachował. Kierowca miał więcej szczęścia niż rozumu. Badanie alkomatem wykazało, że był kompletnie pijany.
Jak informuje Portalsremski.pl do zdarzenia doszło w sobotę, 7 września, po godzinie 15:00 na ulicy Wrzesińskiej w Pięczkowie (powiat średzki). Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Jeep Grand Cherokee, mieszkaniec gminy Śrem, jadąc od strony miejscowości Orzechowo, nie dostosował prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze. Tuż za łukiem drogi zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w skrzynkę z przyłączem energetycznym. Następnie jadąc poboczem doprowadził do dachowania samochodu.
Na miejsce zadysponowano zastępy straży pożarnej z JRG Środa, OSP Witowo i OSP Krzykosy, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję.
- Kierujący samochodem podróżował sam. Został przetransportowany przez ZRM do szpitala na badania, ale najprawdopodobniej nie odniósł poważnych obrażeń. Wiadomo też, że mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał około 2 promile alkoholu w organizmie - informuje Portalsremski.pl
[ZT]71817[/ZT]
[ZT]71803[/ZT]
[ZT]71777[/ZT]
[ALERT]1725951923834[/ALERT]
abstynent17:09, 10.09.2024
0 0
To świadczy że jednak pijanego Pan Bóg strzeże 17:09, 10.09.2024
Msr17:10, 11.09.2024
0 0
Policja woli zaczaić się na pieszego, który nie stwarzając zagrożenia nie przechodzi po pasach lub na rowerzystę, który boi się jechać drogą i jedzie chodnikiem👹. Uwaga piesi: uważajcie na czajkowskich przy PKO w Gostyniu🐐🦨 17:10, 11.09.2024