Wypadek na lotnisku w Lesznie. Wojskowi spadochroniarze uderzyli w ziemię

Na Lotnisku Leszno doszło we wtorkowe południe do wypadku z udziałem dwóch skoczków spadochronowych. Obaj trafili do szpitali w Poznaniu, gdzie zostali przetransportowani śmigłowcami LPR-u.

O wypadku spadochroniarzy informuje portal Leszno24.

- We wtorek odbywały się skoki spadochronowe, w których brali udział skoczkowie wojskowi - powiedział Michał Graczyk, prezes Zarządu Spółki Lotnisko Leszno portalowi Leszno24.

- Doszło do dwóch incydentów z ich udziałem podczas lądowania. To było z tak zwanego jednego wyrzutu. Pierwszy ze skoczków nie wyrównał fazy lotu i przyziemił z dużą energią. Z tego samego wylotu, dosłownie 2-3 minuty później, doszło do podobnego incydentu z udziałem drugiego skoczka. Poinformowaliśmy pogotowie ratunkowe, pojawiły się dwa zespoły z Leszna, dyspozytor zdecydował też o ściągnięciu dwóch śmigłowców LPR-u. Oba przyleciały w odstępie 15-20 minut od zdarzenia i zabrały poszkodowanych skoczków do szpitali w Poznaniu. Obaj byli przytomni i cały czas był z nimi kontakt. Trzeba było ich zabezpieczyć do transportu i podać środku przeciwbólowe. Nie spodziewamy się, aby to były jakieś trwałe uszkodzenia zdrowia i mamy nadzieję, że szybko dojdą do siebie - dodał.

Sprawą obu incydentów zajmie się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

[FOTORELACJA]12030[/FOTORELACJA]

[ALERT]1724156823193[/ALERT]