Zamknij

Mężczyzna prześladuje kobiety w Lesznie? W sieci wrze od plotek...

15:26, 13.02.2024 mis/Źródło: Leszno24 Aktualizacja: 20:24, 13.02.2024
Skomentuj Foto poglądowe: Canva Foto poglądowe: Canva

Od kilkunastu dni na jednej z zamkniętych tzw. "babskich" grup na facebooku internautki dzielą się swoimi uwagami, a przede wszystkim przestrogami dotyczącymi nieznanego im mężczyzny, który - ich zdaniem - dziwnie się zachowuje. Piszą, że chodzi za nimi w marketach, pojawia się znienacka w lesie, parkach, czy też w rejonie osiedla Rejtana. Z tych wpisów przebija niepokój. Kilka pań zastanawia się, czy i do czego może posunąć się ten dziwny mężczyzna oraz czy nie powinna się nim zainteresować policja.

Dziennikarze Leszno24 przeczytali kilkanaście tego rodzaju wpisów (z zachowaniem oryginalnej pisowni), które - co trzeba zauważyć - na zasadzie narastających emocji, by nie powiedzieć paniki wywołują kolejne…

- Pracowałam w Galerii jeszcze i mnie zaczepiał. Kiedyś szłam i też mnie zaczepił o włosy i się przedstawił to go mocno spławiłam. na trochę miałam spokój jak zobaczył mnie z jakim psem na spacer chodzę, już nie podszedł.

- Dziewczyny, od jakiegoś czasu jak jestem na zakupach w Albercie łazi za mną jakiś młody koleś. Śledzi mnie i zaczepia. Wysoki, chudy, ma zarost, zazwyczaj ubrany w spodnie szare dresowe, kurtka w kratę brązowo jasna rozpięta, czapka wełniana zielona. Czy która z Was miała podobną sytuację?

- Jesuuuu a myślałam, że jestem jedyną którą zaczepia o te włosy! bardzo często widuje go w Kauflandzie lub w Netto na osiedlu Zamenhofa, musi mieszkać gdzieś blisko bo bardzo często na niego wpadam i zawsze ten sam tekst, kiedyś biegł za mną w lesie żeby mi powiedzieć o tych włosach, wtedy mnie to rozbawiło ale jak widzę co piszecie to chyba już śmieszne nie jest'.

- Spotkałam go 2 razy w lesie jak byłam na spacerze z psem... za pierwszym razem pojawił się znikąd, zachowywał się bardzo dziwnie - zapraszał na kawę, mówił, że mam piękne włosy i wyglądam jak modelka, ja powiedziałam że nie jestem zainteresowana, a dodatkowo byłam z psem, który tak jak zawsze do wszystkich się cieszy i próbuje skakać, żeby się przywitać, tak tego faceta ominęła szerokim łukiem. Poszłam jak najprędzej do wyjścia z lasu, a on stał i gapił się aż nie wyszłam. Potem przez miesiąc tam nie chodziłam, aż w końcu się odważyłam i on nagle znowu pojawił się znikąd, jakby wyszedł spomiędzy drzew prosto przede mnie i znowu próbował gadać, dostałam nogi jak z waty i wtedy mój pies chyba wyczuł mój strach bo próbowała do niego doskoczyć i pierwszy raz widziałam w niej taką agresję, a on zaczął biec i wszedł do salonu samochodowego Volkswagen przy Rejtana. Od tego czasu nie byłam w lesie sama bo tak bardzo się wystraszyłam. Potem spotkałam go jeszcze raz pod szpitalem i między alejkami w rossmanie...

- No wyobrażam sobie bo moja wyobraźnia też sięga daleko, ale ja przez tą sytuację dobry miesiąc do lasu nie chodziłam, nigdy nie wiadomo co ten człowiek ma w głowie i do czego jest zdolny.

- Ja dokładnie to samo - nie chodziłam do lasu może ze dwa miesiące i jak pierwszy raz się odważyłam pójść drugi raz to on mi znowu zza drzewa wyskoczył.

- Powiem wam tak tak jak koleżanka pisze jest niegroźny do czasu. Nie wiadomo co takiemu przyjdzie do głowy. Może się naoglądałam za dużo dokumentów na Netflix o morderstwach ale są różni psychole na tym świecie po których nawet by nikt nie powiedział że coś nie tak...

- Ło matko. Kilka lat temu też za mną szedł i w końcu zapytał o godzinę. Próbował zagadać, żeby mnie poznać. Jakiś czas temu znowu go spotkałam właśnie w Lidlu. Powiedział komplement i czułam, że mnie obserwuje. czy jest szkodliwy? W moim odczuciu nie. Ale coś jest nie halo go.

- Nigdy nie wiadomo co takiemu po głowie chodzi więc należy zachować szczególną ostrożność.

- No jest mega dziwny a jak czytam co piszecie to jest pewne że jest z nim coś nie tak, za mną biegł z jakąś reklamówką mogłam mu na głowę naciągnąć i zwiać.

- Mnie też zaczepia, już kilka razy miałam taką sytuację w okolicach trojki. Zwraca uwagę na włosy, zaprasza na kawę... zawsze stanowczo odmawiam i odchodzę. Czasem stoi i się patrzy tak długo aż nie straci mnie z wzroku CI z gościem zdecydowanie coś nie tak.

- Pan jest "niegroźny" i "nieszkodliwy", dopóki którejś z nas nie zrobi krzywdy, albo co gorsza już nie zrobił- bo tego nie wiemy. Jeśli będzie was zaczepiał zgłoście sprawę na Policję, bo jego zachowanie nie jest normalne i tak naprawdę nie wiemy, co w jego głowie siedzi.

- Sprawę zgłosiłam właśnie na policji u dzielnicowego na osiedlu Raj. Idźcie dziewczyny to zgłosić. Im więcej będzie takich zgłoszeń tym lepiej i bezpieczniej.

Leszczyńska policja wie o tego rodzaju „przypadkach”, ale tylko z przytoczonych powyżej wpisów i zauważa, że zachowanie mężczyzny nie wyczerpuje znamion przestępstwa, czy wykroczenia, natomiast za samo to, jakie ktoś sprawia wrażenie, niczego zarzucić nie można. Po prostu, za dziwne zachowanie odbierane tak przez kogoś innego oraz za miłe uwagi się nie karze. Ale gdyby co to jutro, w środę musicie szczególnie uważać. Bo Walentynki...

Uwaga! Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu, nie przedstawia mężczyzny opisywanego na grupie.

Źródło: Leszno24

[ALERT]1707834357465[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(mis/Źródło: Leszno24)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

HmmmmmHmmmmm

0 0

Mnie prześladują 4,5roku i już sprawa w Prokuraturze nie odpuszczę takiego zachowania.Trzeba mieć źle w głowie by tak się zachowywać.Policja nic nie robiła zawsze winna ja więc poszłam wyżej i zdziwienie będzie.Czekam za sprawą w Sądzie wtedy owi ludzie zobaczymy co zrobią.😉😉😉😉😉 07:47, 16.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

g24 jak zawsze na pog24 jak zawsze na po

0 0

końcowy komentarz G24 poniżej wszelkiej krytyki... czasami wystarczy chwilę pomyśleć- czy chciałbyś, aby ktoś za Tobą chodził, zagadywał, dotykał, ewidentnie szukając furtki do dalszego... czego.. no właśnie, można się tylko domyślać. Niby nie ma przestępstwa, ale zdecydowanie temat dla policji, aby wypuścili podpuchę. Jak dla mnie gość zdecydowanie niebezpieczny. 14:24, 16.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

🔖🔖

0 0

TU JEST POLSKA NIE BRUKSELA TU SIĘ ZBOCZEŃ NIE POPIERA!!! 15:47, 18.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%