Zamknij

19-latka urodziła w lesie? Nosiła dziecko na rękach, z nieodciętą pępowiną

09:06, 29.11.2023 JAR/ źródło: Rzecz Krotoszyńska Aktualizacja: 09:58, 29.11.2023
Skomentuj Foto poglądowe : Canva Foto poglądowe : Canva

Młoda kobieta najpierw urodziła dziecko, potem z nieodciętą pępowiną błąkała się z nim po lesie. Nie miała telefonu, wyszła na drogę i zatrzymała samochód, którego kierowca zawiózł ją do szpitala w Krotoszynie. Jak ustalono, nie było to jej pierwsze dziecko.

Zdarzenie miało miejsce 24 listopada w Krotoszynie. Do tamtejszego szpitala trafiła młoda kobieta z noworodkiem na rękach.

Jak informują dziennikarze Rzeczy Krotoszyńskiej, 19-latka urodziła w lesie niedaleko strzelnicy przy ulicy Bractwa Kurkowego w Krotoszynie. Po wszystkim błąkała się z małym dzieckiem na rękach i nieodciętą pępowiną. Nie miała telefonu, żeby wezwać pogotowie. Wyszła na drogę i zatrzymała samochód. Mężczyzna kierujący autem zatrzymał się i zawiózł ją wraz  z maleństwem do szpitala. Następnie powiadomił policję.

Młoda kobieta początkowo miała twierdzić, że znalazła noworodka w lesie.

- Nie potwierdzamy, aby noworodka znaleziono w lesie. O szczegóły należy zwrócić się do rzecznika prokuratury, ponieważ w tej sprawie prowadzone jest śledztwo – przekazała dziennikarzom Rzeczy Krotoszyńskiej st. asp. Paulina Potarzycka z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Z kolei prokurator Maciej Meler potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce i poinformował, że dziecko przebywa pod opieką lekarzy.

– Mogę powiedzieć, że jest zaopatrzone medycznie. Badane są wszystkie okoliczności zdarzenia. Śledztwo dotyczy narażenia zdrowia i życia dziecka na niebezpieczeństwo 

Jak się okazuje, nie było to pierwsze dziecko nastolatki. Dwa lata temu urodziła syna i ma do niego ograniczone prawa rodzicielskie a sąd przyznał opiekę babci. Z informacji PAP wynika, że konflikty rodzinne doprowadziły 19-latkę do opuszczenia domu. Nie miała stałego miejsca pobytu, pomieszkiwała w różnych miejscach, ale tuż przed porodem nie miała dachu nad głową.

(JAR/ źródło: Rzecz Krotoszyńska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

yyyyyyyy

2 7

I w lesie tez sie bzykała... 13:47, 29.11.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Karina WolnaKarina Wolna

10 0

Dziewczyna pogubiona , babcia nie bez winy widziałam jak w biedronce parę lat temu uderzyła Asię córkę z całej siły w twarz przy wszystkich.Opiekują się jej synkiem ale czystość w domu pozostawia wiele do życzenia. A zdjęcia rozebranego synka Asi na fejsie to standard.Dziewczyna potrzebuje pomocy i dobrej osoby aby wyjść na ludzi. 00:30, 30.11.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

VerVer

6 0

gdzie się podziały te wszystkie dobroczynne instytucje , z gęba pełną wazeliny pomocowej ? 09:16, 01.12.2023


iiiiiiiiii

2 0

To zdjęcie jest obrzydliwe. 14:27, 05.12.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%