Trzy osoby walczą o fotel dyrektora. Czy zwycięzca udźwignie ten "ciężar"?

Po rezygnacji Justyny Chojnackiej z funkcji dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Borku Wlkp. władze gminy ogłosiły konkurs na to stanowisko. W terminie wpłynęły trzy kandydatury, a proces rekrutacji jest w pełnym toku. - Do odważnych świat należy - komentuje burmistrz Janusz Sikora przyznając, że poprzedni dyrektor placówki wysoko postawiła poprzeczkę.  

Justyna Chojnacka, która przez wiele lat prowadziła ośrodek, zostawiła po sobie wysoko postawioną poprzeczkę. Jej kadencja była pełna wydarzeń i pomysłów, które raczej trudno będzie przebić nowemu dyrektorowi. W związku z tym, zwycięzca konkursu będzie miał nie lada wyzwanie, by sprostać oczekiwaniom i kontynuować rozwój kulturalny gminy. Janusz Sikora, burmistrz Borku Wlkp., przyznaje, że poprzeczka została ustawiona wysoko.

- Poprzeczka była na pewnym poziomie i to bardzo dobrym, natomiast dla odważnych zawsze świat należy. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że zgłosiło się trzech kandydatów. Nawet nie wiem, kto to jest – powiedział burmistrz Janusz Sikora.

Oferty kandydatów są obecnie dokładnie analizowane przez komisję rekrutacyjną.

- Oferty z pewnością będą dzisiaj sprawdzone, bo komisja jeszcze działa. Kiedy komisja zakończy swoją pracę, podejmą dalsze decyzje – dodaje Sikora, wskazując, że dokładny wynik konkursu zostanie ogłoszony po zakończeniu procesu oceny.

Spotkania z kandydatami zostały zaplanowane na 14 stycznia. To wtedy dowiemy się, kto stanie na czoło Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Borku Wielkopolskim i podejmie się trudnego zadania kontynuowania tradycji i rozwoju kulturalnego gminy.

[ZT]75436[/ZT]

[ZT]75433[/ZT]

[ZT]75332[/ZT]

[ALERT]1736255424927[/ALERT]