Zamknij
10:15, 11.04.2019
To nie był dobry początek dnia dla kierowcy Peugeot Partnera. Podczas jazdy jedną z krobskich ulic z auta zaczął wydobywać się dym, a potem było już tylko gorzej. Gdy kierowca zatrzymał pojazd spod maski wybił się ogień, który bardzo szybko się rozprzestrzenił. Do tego istniało zagrożenie wybuchem, gdyż samochód był wyposażony w instalację gazową.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz