To nie był dobry początek dnia dla kierowcy Peugeot Partnera. Podczas jazdy jedną z krobskich ulic z auta zaczął wydobywać się dym, a potem było już tylko gorzej. Gdy kierowca zatrzymał pojazd spod maski wybił się ogień, który bardzo szybko się rozprzestrzenił. Do tego istniało zagrożenie wybuchem, gdyż samochód był wyposażony w instalację gazową.
2019-04-11 10:15:48