Zamknij
12:03, 13.12.2017
Wszystko było dopięte na ostatni guzik - były prezenty, pierniki, pojawili się pierwsi goście. Wtedy w świetlicy zabrakło...prądu. Organizatorzy nie chcieli rozczarować dzieci, które niecierpliwie oczekiwały Św. Mikołaja. Ostatecznie świąteczne spotkanie uratował sołtys wsi zapraszając wszystkich do swojego domu
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz