Zamknij
11:55, 17.06.2017

Z wykształcenia inżynier architekt. Po godzinach malarka, która przyznaje, że przy sztaludze zupełnie traci poczucie czasu.  Bo malarstwo to jej pierwsza wielka miłość, z której nigdy nie wyrosła. Gdy nie maluje i nie projektuje, podnosi sztangi na zajęciach crossfit, bo jak mówi, jest typem wojownika, który ma potrzebę udowodnienia sobie, że da radę. Niespokojny duch rozkochany w makach i twarda babka, której niestraszne ciężary – Magdalena Korniłowicz.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz