W piątkowy wieczór Gostyński Ośrodek Kultury “Hutnik” postawił na spędzenie czasu w świetnej atmosferze pełnej śmiechu do łez. Wszystko to za sprawą świetnego, komediowego spektaklu “Zaręczony Pogrążony”. Opowiada on historię kochliwego amanta, dla którego jedna narzeczona to zbyt… mało. 

Już na samym początku warto powiedzieć, że spektakl “Zaręczony Pogrążony” był strzałem w dziesiątkę. Przedstawienie odegrano dwa razy o godzinie 17 oraz o 20. Zainteresowanie tym wydarzeniem było naprawdę ogromne. 

– Przedstawienie przyciągnęło dużą widownię. Mówimy o 600 gościach, dlatego spektakl jest grany dziś dwukrotnie. – powiedział Tomasz Barton, dyrektor GOK “Hutnik”. 

[FOTORELACJA]12325[/FOTORELACJA]

Ta pikantna farsa autorstwa Włocha – Marco Cavallaro to istny galimatias, bo czy zaręczyny z ukochaną kobietą mogą doprowadzić mężczyznę na skraj wytrzymałości? Oczywiście! Szczególnie gdy ma się aż 4 narzeczone i to w jednym domu, w tym samym czasie. O tym jaką strategię obrali kochliwy panicz i lokaj, który mu służy, by przetrwać czyściec zgotowany przez kobiety głodne piekielnej zemsty, mogli przekonać się spłakani ze śmiechu widzowie. 

Podczas kilkunastominutowej przerwy w przedstawieniu i po spektaklu dało się słyszeć głosy, że “Zaręczony Pogrążony” to świetna zabawa. 

– Nie można powstrzymać śmiechu. Postać lokaja i głupiutkiej narzeczonej – rewelacja. – mówił pan Paweł. 

Podobnego zdania była pani Katarzyna:

– Ubaw po pachy i rewelacyjni aktorzy. Oby było jeszcze więcej takich wydarzeń. – mówiła pani Katarzyna. 

Sukces tego przedstawienia to nie tylko kwestia świetnego scenariusza ale i gry aktorskiej. Na scenie Gostyńskiego Ośrodka Kultury pojawili się znani aktorzy teatralni i filmowi: Elżbieta Romanowska, Anna Matysiak, Katarzyna Sowińska, Karolina Nowakowska, Tomasz Dutkiewicz oraz Mikołaj Krawczyk. To za ich sprawą wybuchom śmiechu nie było końca, a widzowie wracali do domów w wyśmienitych nastrojach 

[FOTORELACJA]12325[/FOTORELACJA]

[ZT]73178[/ZT]

[ZT]73145[/ZT]

[ZT]72966[/ZT]

[ALERT]1729884405978[/ALERT]