W piątkowy wieczór na tarasie GOK „Hutnik” w Gostyniu odbył się kameralny koncert Witolda Żuromskiego, znanego gitarzysty i muzyka sesyjnego. Artysta zaprezentował złote przeboje polskiej estrady, zinterpretowane w wyjątkowy sposób, co przyciągnęło na to wydarzenie sporą grupę miłośników muzyki.
Początek weekendu w „Hutniku” to czas pełen artystycznych doznań. Po południu dzieci mogły oddać się twórczym zabawom na zielonym terenie przed Ośrodkiem Kultury, a wieczorem, przy idealnej pogodzie, odbył się trzeci letni koncert. Dyrektor GOK, Tomasz Barton, nie krył radości z tego, że tym razem wszystko odbyło się na zewnątrz, bez konieczności zmiany planów.
- To pierwszy koncert, w trakcie którego możemy mówić o porządnej pogodzie. Jeden koncert musieliśmy odwołać po trzech utworach, drugi przenieśliśmy z leżakami do wnętrza ‘Hutnika’. Dzisiaj wreszcie pogoda nam dopisała – mówił z uśmiechem dyrektor Tomasz Barton.
W wieczornym, kameralnym występie, Witold Żuromski zaprezentował swój program „Piosenki spod szczęśliwej gwiazdy”. Publiczność, która wygodnie rozsiadła na leżakach, miała okazję odbyć sentymentalną podróż przez najpiękniejsze polskie utwory. Artysta, który jest nie tylko wybitnym gitarzystą, ale i cenionym nauczycielem, zaprosił gostynian do świata klasyki polskiej piosenki.
- Ten program powstał z sentymentu do polskiej piosenki… Przedstawię Wam męski repertuar: Woźniak, Sikorowski, Hemar, Dymsza – zapowiedział na początku koncertu Witold Żuromski.
W programie znalazły się utwory od Dymszy, przez Niemena, aż po Seweryna Krajewskiego i Stanisława Sojkę. Artysta oddał również hołd Tadeuszowi Woźniakowi, zmarłemu w lipcu kompozytorowi i wokaliście, przypominając jego twórczość. Wieczór upłynął w nastrojowej atmosferze, w towarzystwie dźwięków gitary, które wprowadziły gostynian w prawdziwie sentymentalny nastrój.
Święta u teściów, święta u rodziców. Rodzinne negocjacj
Do przed mówcy. Za 5 zł to paliwa nie widziałem, ale za 5,20 to owszem, ale niestety nie w gostyńskiej bandzie dystrybującej paliwa.
Stanisław
22:14, 2025-12-25
Zamiast asfaltu tylko brunatny ślad. Tam nietrudno...
Na temat ludzi z Jeżewa nie powiem nic dobrego to są ludzie innego pokolenia!!
Zibi
19:39, 2025-12-25
Zgłosili się dwaj, przyszedł jeden. Tak zakończył ...
A towarzystwa szemrane mówiły , że jeden z wicków burmistrza się szykuje,ale szybko przekalkulował i zrezygnował. Ten co jest nic nowego nie wniesie, bo i nie ma co.
ja pitolę
15:33, 2025-12-25
Znalazła w centrum Gostynia gruby plik pieniędzy...
Pono Budda przejeżdżał przez Gostyń
Wicaro
14:23, 2025-12-25
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz