Do listy książek dodał kolejny kryminał, a właściwie zbiór kryminalnych opowiadań...Mowa o Grzegorzu Skorupskim, który oficjalnie zaprezentował swoją kolejną książkę "Czekając na wiatr". - Chciałem spróbować czegoś innego - mówił Grzegorz Skorupski.
Spod ręki Grzegorza Skorupskiego - historyka i wiceburmistrza Gostynia, wyszło już wiele powieści kryminalnych m.in. "Tajemnica domu zacnego Szkota”, "Smak błękitu", "Dłonie śmierci" czy "Mistrz marionetek". Wczoraj w holu gostyńskiej biblioteki zorganizowano promocję książki kolejnego wydawnictwa Grzegorza Skorupskiego - zbioru opowiadań "Czekając na wiatr". W książce znajduje się dziesięć opowiadań m.in. "Złoty kerykejon", "Gra o rewolucję", "MIŚ", Siła słowa", "Prowokacja. Większość utworów osadzonych jest w latach 20-30 ubiegłego wieku, a pozostałe w czasach II wojny światowej, PRL, a całość zamyka thriller polityczny "Śmiertelna opowieść" z...dziesiątego wieku.
- To opowiadanie człowieka, który siedzi, opowiada i rozmawia z kimś kto się nie odzywa. To eksperyment, wiem dziwaczny - mówił pisarz Grzegorz Skorupski.
[FOTORELACJA]10205[/FOTORELACJA]
Tłem opowiadań jest Gostyń i nie brakuje w nich postaci autentycznych. Wśród bohaterów jest m.in. Jerzy Kulak czy Marek Dereszewicz, ale nie brakuje tez postaci historycznych m.in. prezydenta Mościckiego, który w 1929 roku odwiedził Gostyń czy Wandy Modlibowskiej.
Wiele wątków w opowiadaniach nawiązuje do wydarzeń związanych z Gostyniem i jak zdradził autor ich podstawą były scenariusze Gostyńskich Gier Miejskich.
- Wydawało mi się, że skończę te opowiadania w trzy miesiące, bo to były gotowe pomysły, ,scenariusze gier miejskich...W trakcie okazało się, że pomysł to zaledwie 1/10 tego co stworzyć...i pisałem te opowiadania prawie rok. - mówił Grzegorz Skorupski dodając, że opowiadania pisało się znacznie trudniej niż powieść. - W powieści można popłynąć, dłużej posiedzieć w jednej rzeczywistości, a tutaj trzeba się jednak ograniczyć w pisaniu, by nie wyszła z tego mini powieść, ale chciałem spróbować czegoś innego - mówił autor książki "Czekając na wiatr".
Największy sentyment Grzegorz Skorupski ma do pierwszego opowiadania w książce "Złoty kerykejon".
- Osadzone jest w okresie przed I wojną światową i jest w nim Karski, czyli postać, którą stworzyłem od podstaw - mówił Grzegorz Skorupski.
Pisarz ma już pomysł na kolejną książkę - kryminał osadzony w czasach współczesnych, gdzie bohaterką będzie Olga, którą czytelnicy poznali w książce "Mistrz marionetek".
- Pisze, bo jest to dla mnie odpoczynek i przyjemność. Kiedy zacznę traktować to jak pracę, przestanę pisać - podsumował Grzegorz Skorupski.
[ALERT]1685438857020[/ALERT]
Zuzię czeka operacja, bo choroba może uszkodzić ...
Szczepcie dzieci, zbiórek, chorób i kalectwa będzie coraz więcej ☹️😡
!
22:29, 2025-09-16
Motocykliści zatrzymali się na poboczu. W ruch ...
Super inicjatywa zostaje w głowie i już się nie boję pomagać
uczestnik
21:27, 2025-09-16
Kobieca drużyna od zadań specjalnych? Nowa prezes i...
Sukces za sukcesem 🤣
PS
20:30, 2025-09-16
Zamknął się w łazience i nie chciał otworzyć drzwi...
Wielka afera a Ja tylko chciałem konia zbić
Zamknięty
20:28, 2025-09-16
4 6
Kolejny tytuł Jak x złamał kręgosłup Konstytucji.
2 4
Panie Grzegorzu :) co pana inspiruje do takich tytułów? jak np. ,,Mistrz Marionetek'' czy ,,Tajemnica domu zacnego Szkota''?
3 6
Muszę przyznać, że pan to ma odwagę. Tak przelać swoje myśli na papier i opublikować. Uwielbiam pana nie tylko jako vice burmistrza, ale też za te powieści kryminalne. ,,Mistrz marionetek'' moja ulubiona książka.
6 4
pisarz🤣🤣🤣🤣🤣
6 6
Spotkanie było zacne. Staram się zawsze uczestniczyć w spotkaniach poświęconych pana powieścią. Nie ukrywam, że czytam je ja moja mama, babcia, ciocie, siostry, szwagierka, bratowe a no i styj. Cała nasza rodzina ma w biblioteczce pana powieści.
2 1
Jak faktycznie czytasz książki,to dlaczego piszesz z takimi potwornymi błędami;wstyd!
5 5
Brawo Grzesiu, można coś robić poza pracą zawodową, można. Super książki.
4 3
5 książkę w czasie wiceburmistrza funkcji czyli od 2018 to zaiste jest tempo i pokazuje jak wiele ma Ela Gostyniu pracy zastępca Kułaka....
3 2
Ale on chyba książki tylko pisze a resztę to obija się jak w szkole że niby pracuje?
2 1
Bo taka autobiograficzna Grzesia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz