Pochodzą z dwóch różnych światów. Każdy ma inne doświadczenia i na swój sposób czuje bluesa. Zobaczcie jak prezentują się w teledysku...

Pochodzą z dwóch różnych światów. Każdy z nich ma inne życiowe doświadczenia i na swój sposób inaczej czuje bluesa. Obaj podkreślają, że to chyba cud sprawił, że spotkali się na jednej scenie. Wtedy też zaczęła się ich muzyczna przygoda, której pokłosiem ma być wspólna płyta pod szyldem Frazier & Nowak Project. Dziś prezentujemy Wam pierwszy teledysk promujący krążek z ich autorską piosenką "Sad Song".

Ta historia ma swój początek w Piaskach, podczas sierpniowej edycji wydarzenia "Blues nad Obrą" w 2018 roku, której współorganizatorem jest Marcin Nowak. Gwiazda wieczoru był wówczas Chuck Frazier - pochodzący z Teksasu gitarzysta, wokalista i kompozytor. To własnie wtedy muzycy po raz pierwszy spotkali się na scenie. - Ustawiałem sprzęt...Chuck podszedł i zaczęła się rozmowa...Złapaliśmy niesamowity kontakt...Tylko kilka razy w życiu miałem taką przygodę... - wspomina Marcin Nowak dodając, że długo nie mógł zapomnieć o tym spotkaniu, czuł, że może to być początkiem czegoś więcej... - Po kilku tygodniach skontaktowałem się z nim i zapytałem, czy nie byłby zainteresowany zrobieniem wspólnej płyty. Spotkaliśmy się w październiku... Improwizowaliśmy i wszystko tak lekko "płynęło"...W listopadzie i grudniu zagraliśmy kilka koncertów akustycznych i zaczęliśmy pisać piosenki - opowiada Marcin Nowak.

Chuck i Marcin mają przygotowane kolejnych pięć utworów, które zamierzają zarejestrować pod koniec maja. Udało się także stworzyć jeden teledysk do piosenki "Sad Song". - Można powiedzieć, że to singiel promujący płytę, dla mnie wyjątkowy - mówi Marcin Nowak. - To pierwszy numer, który napisałem do tego projektu, zresztą dla mnie to także debiut tekściarski – część słów napisałem ja a Chuck je dopracował. Po drugie ta piosenka ma taką szczerą wymowę, jest mi bardzo bliska - mówi Marcin Nowak.

Oprócz Chucka Fraziera i Marcina Nowaka w teledysku można zobaczyć i usłyszeć Wandę Kupczyk, Szymona Franka, Daniela Garcia i gościnnie Tomasza Orłowskiego grającego na Flugelhorn. - Składu nie będziemy zmieniać, ale chcemy do piosenkę zapraszać różnych gości. Mamy pomysł z kim chcielibyśmy zagrać, ale nie będziemy na razie zdradzać żadnych nazwisk - wyjaśnia Marcin Nowak.

Na płycie będzie dominował blues. - Blues nas połączył i blues będzie dominował, ale żeby płyta była ciekawa, musi być przekrojowa - mówi Marcin Nowak. - Chuck ma bardzo duże doświadczenie muzyczne, brał udział w ponad 50 sesjach nagraniowych i wydał swoją autorską płytę. Grał muzykę funcky, soul, bluesa, jazz, ale my planujemy też przemycić pewne elementy reggae - kontynuuje. - Poza tym ja i Chuck jesteśmy zupełnie różni jeśli chodzi o styl grania...Chuck jest bliski korzeniom, ja obecnie kształcę się w szkole gitary Artura Lesickiego, uczę się trochę grania jazzowego co będę starał się przemycić , dlatego mam nadzieję, że będzie to ciekawie dla odbiorców...Uzupełniamy się, co tworzy bardziej oryginalne piosenki - zapowiada Marcin Nowak.

Płyta ma być anglojęzyczna, a piosenki głównie autorskie, chociaż muzycy nie wykluczają jednego covera  - Zastanawiamy się z Chuckiem nad jednym coverem, piosenką którą lubi on i ja, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy, więc całkiem niewykluczone, że usłyszymy na płycie tylko nasze piosenki. Tym bardziej, że pisanie idzie nam całkiem dobrze - śmieje się nasz rozmówca.

Marzenia Chucka i Marcina, to jednak  spory wydatek. Muzykom udało się pozyskać część środków z kilku powiatowych konkursów, ale to cały czas za mało. Zamierzają zgłosić swój projekt na portal crowdfundingowy. Jest to forma wspierania osób, które mają pomysł na realizację własnych projektów ale nie mają wystarczających środków, by go sfinalizować.  

Marcin Nowak
Socjolog z wykształcenia, właściciel prywatnej firmy, swoją muzyczną przygodę rozpoczął w szkole podstawowej, obecnie bardzo aktywny muzycznie udziela się w zespołach Credo Band, MN Band, Valley Art a także organizując muzyczne wydarzenia pod nazwą State of Blues i festiwal Blues nad Obrą. Miłośnik Deep Purple a w szczególności gitarzysty Steva Mors’a . 

Chuck Frazier
Pochodzący z Teksasu gitarzysta, wokalista i kompozytor zagrał cykl koncertów z Arturem Malikiem (perkusja) i Piotrem Żaczkiem (bas). Współpracował również z polskim zespołem bluesowym Easy Rider. Chuck Frazier grał na gitarze już jako dziecko, bardzo wcześnie zaczął też koncertować z różnymi, bluesowymi składami z rodzinnego Huston. Przełomowym momentem w karierze muzyka była współpraca z jazzowym gitarzystą Sonnym Sharrockiem, z którym po raz pierwszy wyjechał w europejską trasę koncertową. Na dorobek muzyczny Chucka Fraziera składa się m.in. ponad 50 projektów, w których udzielał się on jako muzyk sesyjny. Muzyka Chucka to ekspresyjna mieszanka funky, soulu, bluesa, rocka i jazzu.

Foto: Witold Spisz Fotografia