Tym razem nie na wesoło, bo i temat był wymagający... Krobska grupa teatralna "Na Fali" wystąpiła ze spektaklem "Bagaż doświadczeń", stanowiącym pewnego rodzaju hołd dla wolontariuszy i ich opiekunki Longiny Pietrzak. Wydarzeniu towarzyszyła zbiórka karmy, koców i kołder dla czworonożnych podopiecznych z przytuliska w Krobi
"Bagaż doświadczeń" to sztuka inne niż wszystkie, jakie do tej pory prezentowała grupa "Na Fali". Młodzi artyści bawili dotąd widzów naszpikowanymi gwarą spektaklami z humorem. "Bagaż doświadczeń" to sztuka z przesłaniem. Powstała z myślą o działalności Przytuliska dla czworonogów w Krobi. Zamiast uśmiechów było wzruszenie i chwila refleksji. - Przytulisko działa prężnie od wielu lat pod kierunkiem pani Longiny Pietrzak. My postanowiliśmy zasygnalizować jak ważna jest jego działalność. Chcieliśmy przekazać pewne wartości społeczne, że decyzja o adopcji psa powinna być bardzo odpowiedzialna. Myślę, że to wybrzmiało w spektaklu - mówiła Magdalena Andrzejewska, scenarzystka i reżyser spektaklu. - Dla aktorów było to trudne wyzwanie, wejść w rolę psa i trwać w godzinnym spektaklu. Pracowaliśmy od września - dodaje.
Przedstawienie było swego rodzaju hołdem dla wolontariuszy i opiekunki przytuliska, którzy poświęcają swój czas na pomoc bezdomnym czworonogom. Wielu widzów przyniosło na spektakl nietypowy bilet wstępu – karmę dla zwierząt, kołdrę, koce, by pomóc przetrać zwierząt ten trudny czas jakim jest okres zimowy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gostyń widział już wiele, ale takich biegów dzieci w se
Częściej takie imprezy 😀
Biegacz
23:52, 2025-07-26
Zmiany na pokaz? Powiat się pochwalił, a mieszkańcy uja
Naprawdę Starostwo uważa, że ten budynek, a dokładnie ich piętro (czyli praktycznie drugie piętro, bo na pierwsze już prowadzą karkołomne schody) jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych? To jakaś kpina, żeby w takim miejscu nie było windy. Zresztą każdy, kto tam był w ostatnim czasie widział chyba, jak to wygląda…. Ta łatana wykładzina, skrzypiące schody, przedpotopowy sprzęt… wstyd.
Wstyd
23:29, 2025-07-26
Jedni je kochają inni omijają... Ale wiadomo "U Franka"
U Franka to smakowało najlepiej wino na szklanki i to wszystko, a cała reszta to przereklamowana jak frankowa golonka.
Waldis
22:57, 2025-07-26
Już nie nakłamiesz w CV. Nowe przepisy wejdą w życie...
W sejmie będzie trzęsienie ziemi, co drugi po Collegium chamow, no chyba że oni są jak żona Cezara.
Lopess
22:07, 2025-07-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz