Cieszyły oko podczas dwóch edycji "Nocy Muzeów". Tym razem pojawiły się w gostyńskich plantach. Dzięki tej spontanicznej akcji, każdy kto przechodził obok mógł na chwilę przystanąć i poczuć ducha dalekiego wschodu.
Uznały, że zdjęcia pokazane raz to trochę za mało i jak tylko nadarzyła się okazja postanowiły ożywić nimi gostyńskie planty. Członkinie stowarzyszenia "Jestem" zaprezentowały zdjęcia, które można było oglądać podczas dwóch edycji "Nocy Muzeów". - Na zdjęciach z Indii są portrety kobiet, gdyż taki był duch Nocy Muzeów w 2017. W tym roku prezentowaliśmy zdjęcia zabytków, ciekawych miejsc, ludzi i zwierząt w Mongolii - mówiła Elżbieta Palka, prezes gostyńskiego stowarzyszenia "Jestem". Zdjęcia z Indii pochodzą od członków stowarzyszenia, natomiast fotografie z Mongolii z archiwum byłego ambasadora Polski w tym kraju - Zbigniewa Kulaka.
Przechodnie bardzo pozytywnie reagowali na spontanicznie zorganizowaną akcję. Mimo codziennego pośpiechu, chętnie zatrzymywali się i spoglądali na barwne fotografie. - Chciałyśmy, żeby zdjęcia jeszcze raz ucieszyły około gostynian. Miejsce jest idealne, niedawno park przeszedł renowację, odpoczywa tu dużo ludzi. Dziś przy okazji można zobaczyć życie w dalekiej Azji - mówi Elżbieta Palka, prezes stowarzyszenia "Jestem". Oprócz samych zdjęć można było sprawdzić swoją z wiedzy i zdobyć upominki charakterystyczne dla tej ciekawej kultury.
ela10:42, 10.08.2018
tylko niewszystko tak pieknie wyglada na targ wdalszym ciagu nie ma stopka moze blacha rzecz lecz dla ludzi starszych lub kalekich to wazne
emeryt17:53, 10.08.2018
Brak reklamy co się dzieje w gostynu.Widać to a zdjęciach ile było ludzi na wiosce było by więcej.Trzeba promować wszelkie imprezy.Na słupach ,na deptaku i internecie.Co za chluba pokazać po zakończeniu imprezy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Stało się! Ministerstwo zrywa umowę na rozbudowę ZOL-u
Chcieliście wyd... Freda?Fred wyd... Was!!! Koniec kropka, jeśli ktokolwiek z rządzących na poziomie lokalnym zaufał obecnemu rządowi centralnemu to musi się udać do szpitala w Kościanie tego od głowy!!! I tak to się kończy trzeba się uśmiechać 👍👍👍
Norma
00:56, 2025-07-19
Stało się! Ministerstwo zrywa umowę na rozbudowę ZOL-u
Starostwo to nie starostwo tylko dziadostwo🤠
ppp
23:30, 2025-07-18
Przeżyła koszmar podczas spaceru z psem po Brzeziu
Mieszkam na Brzeziu odkąd się urodziłam i każdy zawsze wiedział że tam brama otwarta jest zawsze i pies wybiega, nawet na noc go zawsze wypuszczali żeby sobie pobiegał więc śmieszne jest tłumaczenie że pies uciekł bo furtka była otwarta 😂 dobrze że nie doszło do jeszcze większej tragedii ‼️‼️‼️
Mieszkanka brzezia
23:24, 2025-07-18
Przeżyła koszmar podczas spaceru z psem po Brzeziu
U weterynarza w kojcu siedzi ratlerek i wilczur. Wilczur się pyta - za co tu jesteś? - a, spałem sobie spokojnie na posesji u mojego pana, a za płotem jakiś chuligan rzucał we mnie kamieniami, to się zezłościłem i przeskoczyłem przez ogrodzenie i rzuciłem mu się do szyli i go pogryzłem. - no i co teraz? - no jak to co, za pogryzienie teraz mnie uśpią. A ty za co tu jesteś? - a ja jestem za to, bo mój pan wyjechał, a pani na dworze rozwieszała pranie, nachyliła się, taka *%#)!& a mi stanął i jak rzuciłem się na nią od tyłu... - no i co, też do uśpienia? - nie, do obcięcia pazurów 🤣🤣🤣
Dowcip
23:10, 2025-07-18