Nie gonią za lajkami, nie robią zdjęć każdego posiłku i nie zaczynają dnia od przeglądania powiadomień

Babcia i dziadek – żyją w naszym świecie, choć trochę na własnych zasadach. Nie gonią za lajkami, nie robią zdjęć każdego posiłku i nie zaczynają dnia od przeglądania powiadomień. I może właśnie dlatego, kiedy jesteśmy u nich, czujemy się tak, jakby czas zwalniał. Ale nie oszukujmy się – to nie tylko ten ich wyjątkowy spokój sprawia, że są niezastąpieni. To także ich niepodważalny urok, w którym mieszają się ciepło, humor i… specyficzna bezpośredniość.

Bo dziadkowie zawsze powiedzą, co myślą, bez zawracania sobie głowy dyplomacją. Babcia zapyta, dlaczego jeszcze nie schudliśmy, a dziadek rzuci, że te nasze „komputery” to tylko marnowanie czasu. I choć czasami przewracamy oczami, dobrze wiemy, że za tymi komentarzami kryje się coś więcej – troska, która nie potrzebuje ozdobników. A kto inny, jak nie dziadek, nauczyłby nas, że rzeczy można naprawić drutem i taśmą, a życie to nie zawsze „jak w reklamie”?

Dzień Babci i Dziadka to idealny moment, żeby trochę zwolnić i spojrzeć na świat ich oczami. Nie znajdziecie tam zbędnego pośpiechu ani tej presji, żeby wszystko wyglądało idealnie. W ich rzeczywistości obiad nie musi być „instagramowy”, a spacer po parku to powód do radości, a nie licznik kroków w aplikacji. Dziadkowie są jak stare książki – wytarte na brzegach, ale pełne mądrości, której nie znajdziecie w najnowszym poradniku.

A jednak, mimo całej ich mądrości, dziadkowie mają też  swoje „supermoce”. Babcia potrafi zrobić zupę z niczego, która smakuje jak niebo, a dziadek wie, jak opowiedzieć historię z młodości tak, że nagle czujemy się, jakbyśmy tam byli. I choć czasem powtarzają te same opowieści – z każdym kolejnym razem wydają się one bardziej barwne. Może to magia, a może po prostu oni.

Ale wiecie co? Największy paradoks jest taki, że w tej swojej prostocie dziadkowie pokazują, co jest naprawdę ważne. Nie prezenty, nie wielkie gesty, ale czas. Ich czas płynie wolniej, może dlatego tak cieszą się każdą minutą, którą im dajemy. Dla nich rozmowa o pogodzie może być bardziej ekscytująca niż jakikolwiek hit Netflixa. Dlaczego? Bo to rozmowa z nami.

Więc zamiast kupować kolejne bombonierki, po prostu usiądźcie z nimi na chwilę. Zadajcie pytanie, które pozwoli im się rozgadać, i posłuchajcie. Bo kiedyś będziemy tęsknić za tymi ich „a pamiętasz, jak…” i nawet za pytaniem „czemu znowu nie masz czapki?”. A póki co, korzystajmy z ich obecności. Bo czas z babcią i dziadkiem to coś więcej niż chwila – to inwestycja w coś, co zostanie z nami na zawsze.

A na koniec, drogie Babcie i Dziadkowie, redakcja Gostyn24 składa Wam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, spokoju, cierpliwości do całego zespołu i niezliczonych chwil, które będą Wam przynosiły radość. Dziękujemy za Waszą mądrość i miłość. Bo dzięki Wam świat jest cieplejszym miejscem. Wszystkiego najlepszego!

 

[ZT]76020[/ZT]

[ZT]75969[/ZT]

[ZT]75896[/ZT]

[ALERT]1737449112936[/ALERT]