Dino znów zaskakuje! Takich dużych przychodów nawet analitycy się nie spodziewali

Sieć Dino Polska podliczyła zyski za pierwszy kwartał 2023 roku. To o blisko 15 mln zł więcej niż spodziewali się eksperci i o prawie 80 mln zł więcej niż przed rokiem w analogicznym okresie! Całość tej kwoty ma zostać przeznaczona na otwieranie nowych marketów. Kolejny powstanie również w Gostyniu.

Właścicielem ponad połowy akcji sieci Dino jest pochodzący z Czeluścina Tomasz Biernacki, który pierwszy market otworzył w 1999 roku, w Gostyniu, przy ul. Energetyka. Przedsiębiorca nie od razu stał się krezusem polskiego biznesu. Zaczynał razem z bratem od niewielkiej, przydomowej ubojni, a potem przyszedł czas na kolejne inwestycje - mroźnie składową i ubojnię bydła w Golinie pod Jarocinem oraz przejęcie Zakładów Mięsnych AGRO-RYDZYNA, która do dziś dostarcza wędliny i mięso do sklepów tej sieci. 

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 roku spółka Dino Polska uruchomiła 54 nowe sklepy. Na koniec marca 2023 r. sieć Dino obejmowała 2210 sklepów. Ten wynik ma się jeszcze poprawić do końca roku, ponieważ Dino Polska planuje w tym czasie otworzyć jeszcze blisko 250 nowych marketów. Spółka chce na ten cel przeznaczyć całość osiągniętego zysku. A ten jest całkiem spory. Spółka właśnie opublikowała swój kwartalny raport finansowy. Można w nim przeczytać, że w pierwszym kwartale tego roku, zysk netto wyniósł 270,7 mln zł, a przychody grupy wyniosły ok. 5,544 mld zł,. To wzrost o 43,8 proc. w ujęciu rocznym. Takie dane zaskoczyły analityków, którzy spodziewali się że będzie o kilkadziesiąt milionów mniej. 

Kolejny sklep Dino ma pojawić się m.in. w Gostyniu. Chodzi o lokalizacje przy ul. Nad Kanią. Nowe markety otwierane mają być nie tylko w Wielkopolsce (Chojno, Jarocin, Kalisz, Śrem, Włoszakowice), ale również w województwach dolnośląskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim i opolskim.

MiS, PAP

[ALERT]1683307074902[/ALERT]