W piątek GUS opublikował wstępny szacunek inflacji w lipcu. Wynika z niego, że wzrosła do 5 proc. rdr z 4,4 proc. w czerwcu. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 proc. Jak zauważono w piątkowym komentarzu PKO BP do danych GUS, "ostatnio inflacja była tak wysoko w maju 2011 i w 2001 r.".
Inflacja w lipcu br. jest najwyższa od 10 lat, ostatnio była tak wysoka w maju 2011 r. i w 2001 r. - wynika z komentarza ekonomistów PKO BP do piątkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Ich zdaniem inflacja na poziomie ok. 5 proc. utrzyma się do końca roku, ale w 2022 r. zacznie spadać, choć nadal będzie wysoka.
Ekonomiści PKP BP w swoim komentarzu zwrócili uwagę, że ceny żywości i napojów bezalkoholowych wprawdzie spadły o 0,4 proc., licząc do czerwca, ale ten spadek był niższy od notowanego zazwyczaj w tym okresie.
"Naszym zdaniem stały za tym wyższe ceny drobiu, importowanych owoców oraz włoszczyzny. W ujęciu r/r ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 3,1 proc. Naszym zdaniem to nie koniec wzrostów dynamiki cen żywności. Obok niskiej bazy statystycznej mogą na to wpłynąć słabsze plony" - stwierdzono w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści banku zwrócili uwagę na wysoki wzrost cen paliw - o 4,4 proc. w stosunku do czerwca. Ich zdaniem jednak w kolejnych miesiącach na stacjach powinna zapanować stabilizacja cen.
"Wg naszych szacunków inflacja bazowa wzrosła do 3,6-3,7 proc. r/r z 3,5 proc. w czerwcu. Sądzimy, że odzwierciedla to kombinację kilku czynników: regulacyjnych w postaci podniesionych taryf wodnych, pandemiczno-popytowych (prawdopodobne dalsze wzrosty cen w restauracjach i hotelach) oraz podażowych (pozostałe usługi poza telekomunikacją)" - zauważono w komentarzu banku PKO BP.
Wynika z niego, że do wzrostu inflacji bazowej przyczyniły się także zapewne wyższe ceny surowców i komponentów. Jednak, według prognoz PKO BP, inflacja bazowa powinna pozostać stabilna w kolejnych miesiącach, "aczkolwiek podwyżki taryf wodnych mogą ją jeszcze nieco podbić w sierpniu."
"Inflacja CPI pozostanie w okolicach 5,0 proc. do końca 2021 r. Poziom ten może zostać przejściowo pobity na koniec roku, gdy wpływ wysokiej bazy statystycznej będzie najmniejszy. Nadal oczekujemy spadku inflacji w 2022 r., chociaż wciąż będzie ona wysoka - w okolicy 3,5 proc. r/r lub lekko powyżej, przynajmniej do 2023 r." - oszacowano w komentarzu banku.
Wysoka inflacja nie zmienia spojrzenia ekonomistów PKO BP na politykę pieniężną.
"Niepewność pandemiczna rośnie, co naturalnie odsuwa w czasie decyzje o normalizacji polityki pieniężnej. Z punktu widzenia RPP kluczowe znaczenie mają oczekiwane przyszłe trendy inflacyjne, a tu obraz 2022 r. wciąż maluje się w korzystniejszych barwach (spadek inflacji headline i bazowej). Rada wstrzyma się naszym zdaniem z ewentualnymi ruchami co najmniej do projekcji listopadowej, gdy będzie już znana siła, z jaką potencjalnie uderzy kolejna fala pandemii" - napisano w raporcie PKO BP.
Według ekonomistów tego banku, szansa na spadek inflacji oraz zmiany w składzie Rady Polityki Pieniężnej, do których dojdzie w I połowie 2022 r. sprawiają, że ewentualnych decyzji o podwyżkach stóp można oczekiwać dopiero w połowie przyszłego roku. (PAP)
Autor: Marek Siudaj
ms/ mmu/
Hehehe16:26, 30.07.2021
Brawo PIS.....Dobra Zmiana....nareszcie w czymś przegoniliśmy Zachód...a Niemcy to już dawno za nami....prawdziwi Polacy mogą być dumni z takiego rządu Prawa i Sprawiedliwości... 16:26, 30.07.2021
olo19:33, 30.07.2021
pisiory doprowadzą do tego że będziemy z worem pieniędzy po bułki chodzić już dziś jest straszna drożyzna a pewnie to dopiero początek podwyżek 19:33, 30.07.2021
Monika1121:36, 30.07.2021
Na szczęście płace rosną szybciej niż inflacja .Pis lepiej potrafi gospodarować pieniędzmi. 21:36, 30.07.2021
anty22:02, 30.07.2021
wszystko przez Unię i te podwyżki prądu 22:02, 30.07.2021
Hehehe12:08, 31.07.2021
No na pewno przez Unię.....bo bez niej to byśmy byli na poziomie Korei płn.....słońce Tatr już by o to się postarał 12:08, 31.07.2021
Do monika12:06, 31.07.2021
3 1
Hahahahahahaha.....dobre...pis lepiej gospodarzy pieniędzmi....na pewno więcej już do kasty rządzącej trafiło na prywatne konta niż wszyscy inni od 1989......dla nich to jest bardzo dobra zmiana....I jeszcze tacy jak ty tego nie widzą... super ..kraść nie umierać 12:06, 31.07.2021