Długoletni prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Saturnin Wasielewski zrezygnował z funkcji. Potwierdziła to jego zastępca Anna Ziemska...

Początki Gostyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej sięgają końca lat 50-tych. Niestety czasem można odnieść wrażenie, że proces informowania jej członków o ważnych wydarzeniach zatrzymał się w miejscu. Ostatnią wiadomość na oficjalnej stronie internetowej zamieszczono 1 kwietnia 2019, mimo że z końcem lipca dotychczasowy prezes zrezygnował z pracy.

Informację o rezygnacji długoletniego, pierwszego prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Gostyniu Saturnina Wasielewskiego otrzymaliśmy na Alert24. I rzeczywiście na stronie GSM w zakładce władze spółdzielni nie ma już jego nazwiska. Widnieje tylko dwoje zastępców - mgr inż. Ryszard Wasik oraz mgr Anna Ziemska, pełniąca też funkcję głównej księgowej. To ona potwierdziła dziś, że z końcem lipca 2019 r, Saturnin Wasielewski zrezygnował z pracy w GSM – Pan prezes ze względu na wiek i okoliczności zakończył pracę. Z końcem lipca u nas nie pracuje i nie jest już prezesem – informuje Anna Ziemska – z-ca prezesa GSM

O tym kto zostanie nowym szefem Gostyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, posiadającej w swoich zasobach prawie 2,6 tys. lokali, zdecyduje Rada Nadzorcza GSM. - Czekamy na decyzję Rady Nadzorczej, ponieważ to ona decyduje w jakiej konfiguracji pracuje zarząd. Mamy w statucie zapisane, że zarząd jest trzyosobowy. Na dzień dzisiejszy nie ma pierwszego prezesa – dodaje Anna Ziemska

Wczoraj minęły dwa miesiące od czasu, gdy również po informacji na Alert24 zapytaliśmy Zarząd drogą oficjalną o zmiany jakich ostatnio dokonano w GSM, a także o zarobki jakie otrzymują członkowie tego zarządu. Zdaniem naszego czytelnika są one bardzo wysokie, a składają się na nie wszyscy członkowie spółdzielni. Niestety, GSM odmówiła nam odpowiedzi, twierdząc, że nie ma takiego obowiązku - Gostyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa nie jest zobowiązana do udzielania na nie odpowiedzi. Zadaje Pan pytania w trybie dostępu do informacji publicznej. Spółdzielnia nie ma obowiązku udzielania na nie odpowiedzi, ponieważ w rozumieniu prawa spółdzielnie mieszkaniowe nie są podmiotami wykonującym zadania publiczne, zatem nie dotyczą ich postanowienia Ustawy o dostępie do informacji publicznej, na którą się Pan powołuje zadając pytania w tzw. “trybie prasowym”, jak to określono w piśmie od redakcji. Udzielając informacji o treści nakreślonej przez pytania Spółdzielnia naruszyłaby prawo, które ją zobowiązuje do ochrony informacji  i zarządzania nią. - czytamy w przesłanym e-mailu.

Nie do końca zgadzamy się z tym co napisano, dlatego będziemy nadal drążyć temat istotny z punku widzenia społecznego, a także wielu członków spółdzielni. Zapewne nie ma żadnego związku pomiędzy zadanymi pytaniami a rezygnacją prezesa Wasielewskiego, jednak reakcja zarządu zachęca niejako do jeszcze większego zainteresowaniem się tym tematem.

Foto: Arch. Gostyn24