Salmonella w markecie? Firma przekonuje, że wycofała produkt z półek

W jednym z towarów sprzedawanych za pośrednictwem tej sieci sklepów wykryto salmonellę. Sprawa o tyle poważna, że zakażony produkt stanowi podstawę żywienia dla wielu osób. Istniało więc realne zagrożenie dla zdrowia ludzi. Jak zareagowała sieć?

Według danych publikowanych przez Zakład Epidemiologii NIZP-PZH, w Polsce, od wielu lat pałeczki Salmonella spp. są najczęstszą przyczyną zakażeń przewodu pokarmowego pochodzenia bakteryjnego. Do zakażeń dochodzi najczęściej drogą pokarmową, po spożyciu zanieczyszczonej żywności. 

Taka właśnie żywność, a konkretnie jaja wyprodukowane przez firmę JAJO – WOJCIECHOWICZ Wojciech Wojciechowicz Wróblowice, ul. Innowacyjna 22, 55-630 Miękinia, Numer zakładu pakowania jaj: PL 02185903 WE , Kod na skorupkach jaj – 3PL 02181303 , Najlepiej spożyć przed: 12.05.2019 pojawiły się w sieci sklepów NETTO, która ma również swój market w Gostyniu

Firma przekonuje że w dniu 30 kwietnia 2019 roku jaja z tej partii zostały wycofane, półek. Pytanie czy wszystkie zniknęły z lodówek klientów? Jedynym rozwiązaniem jest baczne przyjrzenie się jajom, które w ostatnim czasie zostały zakupione w NETTO.

Z kolei Główny Inspektorat Sanitarny zaleca podjęcie określonych działań, gdyby okazało się, że kupiliśmy jaja z zakażonej partii - Nie należy spożywać jaj, szczególnie na surowo, o numerze partii i kodzie na skorupce wskazanym w komunikacie z uwagi na potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Należy również pamiętać, że bakterie obecne na powierzchni skorupek mogą zostać przeniesione na inne powierzchnie w wyniku kontaktu z zanieczyszczonymi jajami. - czytamy w komunikacie na stronie GIS