Zamknij

Mają na swoim koncie wiele sukcesów i nagród, ale takie wyróżnienie otrzymali po raz pierwszy... Czym firma zaskoczyła jurorów?

11:59, 30.04.2019 MiS Aktualizacja: 12:49, 30.04.2019
Skomentuj

Mają na swoim koncie wiele sukcesów i nagród, ale takie wyróżnienie otrzymali po raz pierwszy. Spółka "Stadnina Koni Pępowo z siedzibą w Gogolewie" została laureatem konkursu "Innowacje Techniczne w Mleczarstwie 2019". Czym firma zaskoczyła jurorów?

Stadnina Koni "Pępowo" z siedzibą w Gogolewie to spółka z wieloletnia tradycją. Firma gospodaruje na obszarze blisko 2200 ha i prowadzi hodowlę koni oraz bydła mlecznego. Codziennie blisko 30 tys. litrów najwyższej jakości mleka trafia do Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. Spółka nie tylko doskonale wywiązuje się z mlecznego kontraktu, ale stosuje w produkcji mleka innowacyjne technologie. - Innowacyjnych rozwiązań w tej firmie jest bardzo wiele, ale ta przykuła szczególną uwagę zespołu gostyńskiej spółdzielni, który zgłosił firmę do konkursu "Innowacje Techniczne w Mleczarstwie" - mówił Antoni Stelmaszyński, zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. - Zwróciliśmy uwagę na urządzenie odzyskujące ciepło z mleka po udoju - wyjaśnia Antoni Stelmaszyński.

Okazuje się, że mleko podczas procesu chłodzenia oddaje znaczne ilości energii cieplnej, którą można wykorzystać w gospodarstwie, dokonując przy tym oszczędności. Urządzenie umożliwiające ten proces zastosowano w obiektach oddanych do użytku przez spółkę Stadnina Koni "Pępowo" w 2018 roku. - Mleko pozyskane od krowy bezpośrednio po doju ma temperaturę ok. 36,6ºC. By odzyskać z niego jak najwięcej ciepła musi zostać dostarczone do wymiennika ciepła. Płyty z przepływającym mlekiem mają bezpośredni kontakt z zewnętrznymi płytami, w których płynie woda i glikol schładzany w chillerze, co w efekcie prowadzi do wymiany ciepła i obniżenia temperatury mleka oraz podwyższenia temperatury wody w zbiorniku, która następnie trafia do krów. - wyjaśnia prezes pępowskiej stadniny Paweł Baraniak. - Dlaczego to robimy? Aby zwierzęta miały większy komfort. Taka podgrzana woda ma około 10-13 stopni i jest bardziej przyjazna dla krów, bo ta prosto ze studni ma zaledwie kilka stopni - wyjaśnia prezes Baraniak. - Równie dobrze można byłoby pobierać wodę z sieci i podgrzewać ją elektrycznie. W przypadku tej metody, koszty są dużo niższe. Za wcześnie jednak mówić o oszczędnościach - zastrzega szef spółki. Dlaczego? - W oddanej do użytku oborze, w której zastosowany jest odzysk ciepła z mleka doimy obecnie 600 krów, docelowo ma być ich 1200. Wtedy możemy mówić o oszczędnościach - tłumaczy prezes Paweł Baraniak. - Na pewno możemy mówić o innowacyjności, bo podobne urządzenia na taką skalę widzieliśmy tylko w oborach zagranicą - podkreśla prezes Paweł Baraniak.

Nagrodę za wprowadzoną innowację -  laptop oraz pamiątkową statuetkę i grawerton odebrał podczas XII Euroforum Polskiego Mleczarstwa zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu Antoni Stelmaszyński i jeszcze przed świętami wielkanocnymi przekazał prezesowi Baraniakowi. - Z ogromną radością przyjęliśmy informację o nagrodzie. Cieszymy się, że rozwiązania, które zastosowaliśmy w naszych oborach są najnowszymi stosowanymi w hodowli - mówił po odebraniu nagrody prezes Stadniny Koni w Pępowie, dodając, że firma będzie dążyć do wprowadzenia kolejnych innowacji i nowoczesnych urządzeń. Pochwał nie szczędził też prezes Stelmaszyński, podkreślając, że dla Spółdzielni to również powód do dumy. - Mamy na terenie powiatu gostyńskiego firmę, która korzysta nie tylko z innowacyjnych pomysłów, ale jest również jednym z najlepszych dostawców mleka. Z tego mleka można zrobić bardzo dobre produkty, a korzystając z okazji zachęcam do ich spożywania - podsumował Antoni Stelmaszyński, zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

ZygaZyga

1 0

Pozdrowienia dla pani Asi i Marioli 09:43, 01.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

PolacyPolacy

4 5

To nie jest mleko to jest trucizna, kiedyś kiedy było w szkle i sie mogło zkwasic to było ok teraz te wszystkie uht pasteryzowane to jest ŚMIERĆ ! odzyskiwanie ciepła ? A później dodają syfu robią proszek podgrzewaja ponad 100 stopniTEGO NIE WOLNO PIĆ ! Jak chcesz się przekonać weź to od który i to świństwo UHT i oba pozostaw by się zkwasilo sam sie przekonasz co to za CUDOWNY PŁYN ???? CZŁOWIEK NIE TRAWI KAZEINY ! 10:14, 01.05.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

siusiaksiusiak

1 2

To pij uryne 10:56, 01.05.2019


Do siusiakaDo siusiaka

3 2

URYNOTERAPIA ! POCZYTAJ BOŚ PUSTY JAK TWÓJ przyrząd ????chyba od tego syfu którego bronisz. 00:31, 02.05.2019


PoloPolo

2 0

Taak...Panie są bardzo kompetentne w swojej pracy... 16:12, 01.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Spostrzegawczy robotSpostrzegawczy robot

6 0

Brawo za inwestycje! Ale warto dla pełnego obrazu sukcesu powiedzieć, kto na tym zyskał najwięcej i co mamy my -Polacy z takich firm. Odebrano nam pracownikom pgr ziemie, całe zakłady i oddano w ręce spadochroniarzy z układu kolesiowego. I to oni spijają śmietanę przy okazji sprzedaży, inwestowania i zakupów, dzieląc się profitami z tymi, którzy gwarantują im trwanie przy korycie. W tym celu zaprzepaszczają wiele dobrych rzeczy, które nie dają okazji do zysków. Warto zobaczyć co dzieje się ze Stadniną. Patrz podwórze w Pępowie, pałac
i przedwojenne stajnie. Babkowice, Florynki, Bielawy, Anielin i folwark w Pępowie sprzedano a Dębinę i Zygmuntowo zlikwidowano zamiast oddać pracownikom za złotówkę. W Gogolewie syf na podwórzu, syf przy płycie obornikowej i gnojownia przy Dąbroczni w Nieparcie. Park kompletnie zdewastowany a z pałacu korzystają znajomi, rodzina i warszawiacy. A hodowla koni to katastrofa. Co musi się wydarzyć, aby ktoś dostrzegł, że czas na zmiany, bo inwestowanie to niezbyt wielka sztuka, kiedy ekonomicznie od zawsze mocna firma łatwo zarabia duże pieniądze. Opcje polityczne się zmieniają, ministrowie rolnictwa i dyrektorzy agencji też a w Stadninie ciągle po staremu. Ale czy dobrze? 21:11, 01.05.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

z pgrz pgr

0 0

Dawno nie przeczytałem czegoś tak niskiego i zdegradowanego. Łatwo krytykować przed komputerem, gorzej kiedy przyjdzie wziąc się za robotę. A już słowa " zlikwidowano zamiast oddać pracownikom za złotówkę." Ty a nie lepiej, żeby dali za złotówkę i jeszcze troche dołożyli na poczatek? żeby ludzie z pgru mogli zrobić się prezesami i kierownikami heheh. Pracowałem w tym relikcie komunizmu. Tam większośc myśłała o tym jak coś zaje... a robota była na samym końcu. Gdyby było inaczej to pewnie nikt w latach 90-tych by ich nie sprzedawał, rozdawał czy co tam wolisz. Komuna nie wróci, wbij sobie do głowy, a jak chcesz się wykazac to weź kredyt, kup sobie gospodarstwo, stadninę czy fermę norek i pokaż jakim jesteś gospodarzem. A wtedy jak pójdzie ci dobrzem kto inny usiądzie przed kompem i zacznie wylewać żale że mu się życie nie ułożyło przez ciebie. Pozdrawiam 07:08, 02.05.2019


Do z pgr.Do z pgr.

1 0

Widać ciągle myślisz ze jest lepiej ;) Za pegeeru kradli wszyscy, ci na górze więcej , teraz tylko ci na górze . Wtedy sprzedawali to fakt , teraz też jest sprzedaż tylko Polacy to co polskie sprzedają obcokrajowcom . To Ty krytykujesz, nie widząc co się dzieje, bronisz również tego . 10:13, 02.05.2019


swojakswojak

6 1

mleko najwyszej jakosci?smiech na sali a zwierzece odchody wypuszczane do dabroczni w parku dokladnie wszystko zarosniete by nikt nie widzial jak prezes sie bawi ludzie nie moga nawet na spacer wejsc bo pan baraniak wygania wyganial bo teraz to wszystkie sciezki zarosniete dzewa wycina jak swoje a z plyty obornikowej wszystko wycieka i rowem do lasu a dalej do rzeczki 00:43, 04.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

emem

4 1

to
dobre mleko nie trafia do sm gostyn ,tylko do wloskiej spolki w sielcu. 23:01, 05.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%