O tym, ile trzeba będzie dopłacić do modernizacji odcinka drogowego z Pudliszek do Karca, powiat gostyński ma dowiedzieć się tuż przed świętami. Na piątek ustalony został odbiór inwestycji i to po nim - jak zapewniają urzędnicy starostwa – nastąpić ma rozliczenie. Do tej chwili remont miał kosztować ponad dwa miliony złotych.
Remont w Karcu zakończył się w połowie grudnia, choć jeszcze w tym tygodniu przy drodze spotkać można było koparki firmy wykonującej prace. Pracownicy wciąż pogłębiali rowy melioracyjne pomiędzy pasem drogowym, a wybudowaną od podstaw ścieżką pieszo-rowerową. Od połowy listopada na biurku starosty leży pismo Drogbudu, w którym firma wylicza koszty prac dodatkowych, jakie musiała wykonać w czasie budowy, głównie modernizacji mostów na drodze. Łączna kwota to blisko 160 tysięcy złotych. Drogbud jednak nie zdążył wykonać całej inwestycji na czas i poprosił powiat o prolongatę terminu o dwa tygodnie. W tym czasie budował ścieżkę rowerową.
Nie wiadomo jednak, czy w aneksie do umowy znalazły się zapisy o karach umownych za zwłokę i jak ich wysokość będzie miała się do kwoty 156 tysięcy złotych za prace dodatkowe wyliczone przez Drogbud. - Ostateczny koszt inwestycji będzie znany po odbiorze technicznym, który został wyznaczony na 22 grudnia. Podstawowe roboty związane z przebudową obiektów mostowych wraz z dojazdami zostały zakończone zgodnie z terminem określonym w umowie, czyli do 30 listopada. Natomiast ścieżka rowerowa zgodnie z aneksem do umowy do 15 grudnia. Obecnie trwają prace porządkowe przygotowujące obiekt do odbioru. Objazd Karzec - Rokosowo - Pudliszki oraz Rokosowo - Drzewce został wyremontowany już także przez wykonawcę – oświadczyła Joanna Jakubiak z gostyńskiego Starostwa Powiatowego.
Szacunki po odbiorze inwestycji będą znane dopiero po świętach. Nie wiadomo, czy w przypadku konieczności zapłaty 156 tysięcy złotych całość pokryje powiat, czy też będzie oczekiwał solidarnego udziału gminy Krobia. Do tej pory ten samorząd wsparł już dwukrotnie inwestycję między Pudliszkami a Karcem kwotą najpierw 750 tys. zł, a później kolejnych ponad 300 tys. zł. Cała inwestycja do tej pory kosztować miała 2 160 tys. zł. Powiat oraz gmina Krobia wyłożyły nieco ponad milion, a kolejne 1 251 800 pochodzi z dotacji rządowej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz