Kierowca osobowego hyundaia, 67-letni mieszkaniec naszego powiatu prawdopodobnie nie zorientował się nawet, że potrącił rowerzystę, co w żaden go sposób nie usprawiedliwia. Mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia, za co grozi odpowiedzialność karna. Policjantom udało się ustalić jego adres.
Do kolizji doszło kilka minut przed godz. 9:00 na ul. Mostowej w Gostyniu. - Kierujący pojazdem marki Hyundai, wykonując manewr cofania, nie zachował szczególnej ostrożności, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z kierującym rowerem - mówi asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji.
Poruszający się rowerem 61-letni mężczyzna doznał niegroźnych obrażeń i otarć naskórka. Sprawcą okazał się 67-letni mieszkaniec naszego powiatu, który początkowo odjechał z miejsca zdarzenia. - Może nie widział, może nie poczuł uderzenia, ale policjanci ustalili jego dane i sprawę udało się wyjaśnić - mówi rzecznik KPP Gostyń. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawcę kolizji ukarano mandatem w wysokości 500 złotych i 6 punktami karnymi.
rafałek07:57, 25.08.2017
0 0
"nie zauważył" dobre!!!! najpierw jednym kołem go przejechał, potem go *%#)!& a następnie przejechał drugim kołem , albo kierowca ma już demencję , albo komuś nie chciało się wyjaśnić sprawę do końca, a tak swoją drogą - rowerzysta został przejechany na chodniku, tu nawet chodniki nie są bezpieczne!!!! 07:57, 25.08.2017