Po ponad godzinnych poszukiwaniach policjantom udało się odnaleźć 49-letniego mieszkańca powiatu kościańskiego, który uciekł z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gostyniu. Mężczyzna wyszedł z budynku przez okno, a następnie błąkał się po ulicach Gostynia. Zaginiony był pod wpływem leków uspokajających.
W nocy 5 maja około godziny 2:55 dyżurny gostyńskiej komendy został poinformowany o zaginięciu pacjenta Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gostyniu. - Z relacji pielęgniarki wynikało, że 49-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego około godziny 2:30 niezauważony przez nikogo wyszedł przez okno budynku. Człowiek ten był pod działaniem leków uspokajających, a budynek opuścił, będąc ubranym jedynie w dres - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik KPP w Gostyniu.
Dzięki szybkiej akcji gostyńskich policjantów uciekinier został odnaleziony na boisku gostyńskiego liceum o godzinie 4:05. Patrole przeszukiwały ulice Wrocławską i rejon przyległy. Sprawdzano również drogi wylotowe w kierunku Kościana. - W rozmowie z policjantami nie potrafił powiedzieć, jak wydostał się z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i w jakim celu go opuścił. Nie był również w stanie powiedzieć, gdzie przebywał przez ostatnich kilkadziesiąt minut. Dodał tylko, że zabłądził, nie wiedział, gdzie się znajduje i w jakim kierunku ma iść - dodaje rzecznik KPP w Gostyniu. Mężczyzna cały i zdrowy wrócił pod opiekę personelu medycznego.
MiS
0
0
0
0
0
0
0 0
KOŚCIAŃSKI CZY GOSTŃSKI POWIAT 13:26, 05.05.2014
0 0
w zakładzie opiekuńczo leczniczym to tylko srodki uspakajające... morfina i gumowe przescieradla. strach się bac. nie dziwie się ze ludzie uciekają. 14:55, 05.05.2014
0 0
najwygodniej dac pacjentowi mocne srodki uspakajające,a personel ma spokoj. 14:57, 05.05.2014
0 0
hm... wydaje mi się, że tytuł jest nieadekwatny.... nie UCIEKŁ przez okno, tylko wyszedł. Nikt go chyba nie gonił, nie miał przed kim uciekać... tak sądzę... 15:31, 05.05.2014
0 0
A gdzie były pielęgniarki ? 15:53, 05.05.2014
0 0
do Gostyniak pytasz gdzie były pielęgniarki chrapały bo co innego można sądzić TAKICH PACJENTÓW TRZEBA PILNOWAĆ A LEKARZ CHYBA BYŁ POD TELEFONEM 19:09, 05.05.2014
0 0
spały
23:42, 05.05.2014
0 0
a pielęgniarki robiły to co zwykle : spały albo piły kawę czytając czasopisma dla kobiet w międzyczasie obgadując pół powiatu...przypadkowo w drodze do toalety któraś zauważyła ze okno otwarte i co????oczy jak 5 zł i wielkie halo...uciekł..... nie uciekł tylko wyszedł, a wyszedł bo personel nieodpowiedzialny, a gdyby stała mu się krzywda to wszystko by zatuszowały. Podwyżki tylko w głowach! Za co??? Brak odpowiedzialności 07:47, 06.05.2014
0 0
a odrzały są na parterze w tym szpitalu dopiero od 1 piętra więc gdzie otworzył to okno 08:06, 06.05.2014
0 0
teraz kraty w oknach załoza zamiast zmienić jakość obsługi nad pacjentem 12:52, 06.05.2014
0 0
Źle się stało,że pacjent uciekł.
Tak,uciekł drodzy państwo...uciekł bo jest osobą nieświadomą,bo może nie powinien znajdować się w takim miejscu...uciekł bo w zolu widocznie jest za mało personelu.
Zazwyczaj najwięcej negatywnych komentarzy wypływa od ludzi,którzy nie mają pojęcia jak wygląda opieka nad takim pacjentem.Od ludzi,którzy brzydzą się opieki nad ludźmi niedołężnymi. Może...miast wypowiadać się na tematy o których nie ma się pojęcia...spójrz na siebie.
Pozdrawiam. 13:31, 06.05.2014
0 0
Typowe w gostynskim szpitalu. 17:50, 06.05.2014
0 0
To zdarzyło się nie w szpitalu tylko w zakładzie na ul wrocławskiej (dawny ośrodek zdrowia) 20:01, 06.05.2014
0 0
Ciekawe, że morfina ma działanie nasenne, a nie przeciwbólowwe....... a tak w ogóle ciekawe dlaczego powstały ZOL-E ? Wiecie dlaczego, bo takie pustaki jak wy nie chcą opiekować się własną matką czy ojcem, a później mają wielkie pretensje......., tylko sami nie wiedzą do kogo, chyba sami do siebie. Zapraszam do ZOL-U na 12- godzinny dyżur, każda para rąk się przyda:-)
23:11, 06.05.2014