Nie jedna, a dwie bomby miały zostać podłożone w pasażu handlowym przy ul. Kolejowej w Gostyniu. Na dodatek obie miały eksplodować w odpowiednich godzinach. Tak wynikało z sms-a, który otrzymał zarządca nieruchomości od nieznanych sprawców. Ostatecznie alarm okazał się fałszywy, lecz spowodował sporo zamieszania, strachu i obaw, a także kosztów spowodowanych zaangażowaniem wszystkich służb.

Policja, Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe, Pogotowie Energetyczne i Pogotowie Gazowe. Wszystkie te służby zostały postawione w stan gotowości po tym jak do zarządcy nieruchomości przy ul. Kolejowej w Gostyniu dotarł sms z informacją o podłożonych dwóch bombach, które mają lada moment wybuchnąć

- Około godziny 16:20 zostaliśmy powiadomieni, przez zarządcę pasażu handlowego przy ul. Kolejowej w Gostyniu, że otrzymał właśnie sms-a iż w pomieszczeniach pasażu podłożone zostały dwie bomby, które mają wybuchnąć o godzinie 17:30 pierwsza i o 18:00 druga. Sprawa została potraktowana bardzo poważnie. Na miejsce wezwano wszystkie odpowiedzialne służby ratunkowe, a także pirotechnika – informuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu

W obawie o bezpieczeństwo mieszkańców zamknięto też część ul Kolejowej na odcinku od skrzyżowania z ul. Helsztyńskiego do Pl. Karola Marcinkowskiego, a także ewakuowano wszystkich pracowników pasażu. - Na szczęście potencjalne bomby nie eksplodowały, a policjanci nie znaleźli żadnych ładunków wybuchowych. Okazało się, że jest to fałszywy alarm, że ktoś zrobił sobie głupi żart. W każdym razie policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie – dodaje Sebastian Myszkiewicz.

MiS