Przekonał się o tym kierowca forda mondeo, który wczoraj w Kunowie koło Gostynia, zbytnio się spieszył, nie zachowując należytej ostrożności w podczas jazdy. Samochód uderzył w tył jadącej przed nim osobówki, a ta niemal nie wjechała do rowu. Skończyło się na strachu i karnym mandacie. Do tego dojdzie jednak naprawa auta.
Poruszanie się po drodze wojewódzkiej nr 434 może okazać się nieco utrudnione. Wszystko związane jest z prowadzonym tam remontem. Ruch na niektórych odcinkach odbywa się wahadłowo, co sprawia, że w miejscach tych trzeba zachować szczególną ostrożność.
0 0
To jakaś paranoja, za przekroczenie prędkości można dostać 500pln gdzie się stwarza potencjalne zagrożenie, a gdy już się realnie zagrozi 300.
0 0
ae zniszczenia nie sa duze wiec i predkosc duza pewnie nie byla. poza tym tylko nienormalni na tej dziurawej jak ser szwajcarski drodze jadą szybko... jesli chodzi o mandaty to w polsce jest to smieszne...nie wiem jak za granica jest ale u nas to jest paranoja
0 0
od czego zależy stawka mandatu za kolizję??
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz