Nie wszędzie było świątecznie. Niektórych policja musiała wyprowadzać z domu

Za nami święta Bożego Narodzenia i weekend, który dla wielu z nas był czasem rodzinnych spotkań. Niestety, dla policjantów to było pięć dni intensywnej pracy Funkcjonariusze interweniowali aż 60 razy i prowadzili wzmożone kontrole drogowe.

Najważniejsza informacja jest taka, że na drogach powiatu gostyńskiego mimo fatalnych warunków na drogach nie doszło do żadnego wypadku. Odnotowano trzy kolizje, ale co policja podkreśla szczególnie, nie zatrzymano też żadnego nietrzeźwego kierowcy.

Do pierwszej kolizji doszło 24 grudnia w Ciołkowie. Dwa samochody osobowe zderzyły się tam lusterkami na łuku drogi. Kolejne zdarzenie miało miejsce 26 grudnia na trasie z Karolewa do Siedmiorogowa, gdzie osobowy Citroen znalazł się w rowie.  Trzecia kolizja wydarzyła się 27 grudnia w Pogorzeli, gdzie kierujący BMW nie dostosował prędkości do panujących warunków i wjechał w bramę garażu.

Świąteczny dyżur to jednak nie tylko zdarzenia drogowe. W tym samym czasie funkcjonariusze interweniowali aż 60 razy. W dwóch rodzinach wdrożono procedurę "Niebieskiej Karty”, a wobec sprawców przemocy zastosowano zakazy kontaktowania się i zbliżania do osób doznających przemocy. W innym przypadku sprawca musiał opuścić miejsce zamieszkania. Zatrzymano też osobę poszukiwaną. Był to 55-letni obywatel Ukrainy, skazany na 5 miesięcy pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd zostanie przetransportowany do zakładu karnego.

[ALERT]1767005344695[/ALERT]

[ZT]86236[/ZT]

[ZT]86167[/ZT]

[ZT]86013[/ZT]