To co znaleźli w aucie, nie było tylko czarną folią. Grozi mu 10 lat więzienia!

Za posiadanie znacznej ilości narkotyków odpowie 29-letni mieszkaniec Poznania zatrzymany przez policjanta podczas rutynowej kontroli drogowej w miejscowości Talary. W samochodzie, którym kierował, funkcjonariusz znalazł pakunek z metamfetaminą i marihuaną. 

Dzielnicowy pełniący służbę 9 grudnia na terenie miejscowości Talary zatrzymał do kontroli samochód osobowy marki Audi. Za kierownicą siedział 29-latek z Poznania. W trakcie sprawdzania pojazdu policjant zwrócił uwagę na paczkę owiniętą w czarną folię, schowaną pod siedzeniem pasażera. Do tego zachowanie kierowcy wzbudziło jego podejrzenia. 

- Kierujący przyznał, że wewnątrz znajdują się narkotyki - mówi kom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Po sprawdzeniu przesyłki okazało się, że w środku jest 416 gramów metamfetaminy oraz 240 gramów marihuany. 29-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na tym działania policji się nie zakończyły. Funkcjonariusze przeszukali także miejsce zamieszkania zatrzymanego. Tam znaleźli kolejne porcje środków odurzających. Wstępne badania testerem narkotykowym dały wynik pozytywny dla marihuany.

- Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji zabronionych. Decyzją prokuratora wobec zatrzymanego zastosowano środki wolnościowe w postaci dozoru policyjnego - mówi kom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

[ALERT]1765791914504[/ALERT]

[ZT]85662[/ZT]

[ZT]85614[/ZT]

[ZT]85608[/ZT]