W walce o zwycięstwo zmierzy się Koalicja Europejska z Prawem i Sprawiedliwością, którym sondaże dają mniej więcej tyle samo punktów

Wybory do europarlamentu coraz bliżej. Partie polityczne prześcigają się w zapewnieniach, a na listach wyborczych stawiają na konkretne nazwiska. W walce o zwycięstwo zmierzy się Koalicja Europejska z Prawem i Sprawiedliwością, którym sondaże dają mniej więcej tyle samo punktów. Wiadomo też kto będzie liderem poszczególnych list.

Od tego jakie nazwisko znajduje się na czele listy wyborczej zależy bardzo dużo. To własnie o nich mówi się, że są „lokomotywą” dla danego ugrupowania. I rzeczywiście, ci, którzy mniej interesują się polityką, za to popierają konkretną partię, często decydują się na oddanie głosu  „jedynce”

W tym roku Polacy będą głosować dwa razy. Pierwszy raz w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w niedzielę 26 maja, drugi raz do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, które muszą się odbyć pomiędzy 12 października, a 12 listopada 2019 roku.

Póki co politycy skupiają się na tych pierwszych, a kampania wyborcza już się rozpoczęła. Pojawiły się też nazwiska „jedynek” na listach dwóch największych ugrupowań. W Wielkopolsce zjednoczona opozycja, postawiła na dwójkę byłych premierów. Z pierwszego miejsca na liście Koalicji Europejskiej wystartować ma Ewa Kopacz z PO, a z drugiego Leszek Miller z SLD. Oboje są bardzo znani, choć z Wielkopolską nie mają wiele wspólnego. Przypomnijmy w skrócie ich dotychczasową działalność. 


Pochodząca ze Skaryszewa Ewa Bożena Kopacz, z wykształcenia jest lekarzem. W swojej politycznej karierze pełniła funkcję Ministra Zdrowia i była pierwszą kobietą w Polsce, która zasiadła w fotelu Marszałka Sejmu RP. Po wyborze Donalda Tuska na Przewodniczącego Rady Europejskiej została szefową Platformy Obywatelskiej, a zaraz potem Prezesem Rady Ministrów. Po przegranych wyborach w 2015 roku pozostała nieco w cieniu. Ostatnio zasłynęła medialną wypowiedzią o polowaniach ludzi na dinozaury za pomocą kamieni.

Z kolei pochodzący z Żyrardowa Leszek Cezary Miller to były przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W czasie swojej politycznej kariery pełnił funkcję Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, a także szefa MSWiA. Po wygranych przez Lewicę wyborach stanął na czele rządu. Za jego kadencji Polska weszła do Unii Europejskiej, co rozpoczęło polską drogę do sukcesu. Miller miał też gorsze momenty w swojej karierze. Za jego rządów na światło dzienne wyszła tzw. „Afera Rywina” która wstrząsnęła ówczesną Polską. Po jakimś czasie były premier wystąpił z SLD i związał się z „Samoobroną” ponosząc klęskę w parlamentarnych wyborach. To także jemu przypisuje się nieudany start Magdaleny Ogórek w wyborach prezydenckich w 2015 roku. Ostatnia próba wejścia Leszka Millera do parlamentu też zakończyła się fiaskiem gdyż Lewica nie przekroczyła wyborczego progu.

Jak informuje Radio Poznań trzecim na liście Koalicji Europejskiej w Wielkopolsce ma być Andrzej Grzyb, europoseł PSL,  czwarte zajmie również obecny europoseł PO Adam Szejnfeld, piąte posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig - Kloska, szósta ma być Joanna Schmidt z ugrupowania Ryszarda Petru, siódme, ósme i dziewiąte miejsca przypadają posłom PO: Szymonowi Ziółkowskiemu, Waldemu Dzikowskiemu i Jakubowi Rutnickiemu, a listę ma zamykać członek zarządu województwa Marzena Wodzińska, także z Platformy Obywatelskiej.

Znamy już lokomotywy Koalicji Europejskiej w Wielkopolsce i pozostałych kandydatów zjednoczonej opozycji, poznajmy też liderów z listy Prawa i Sprawiedliwości, którymi mają być Zdzisław Krasnodębski, obecnie wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego jako „jedynka” i Andżelika Możdżanowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, z numerem drugim na liście do europarlamentu.

Zdzisław Marek Krasnodębski pochodzi z Choszczna w Zachodniopomorskiem. Socjolog, filozof, publicysta, profesor Uniwersytetu w Bremie, poseł do Parlamentu Europejskiego, a obecnie jego wiceprzewodniczący. Był członkiem honorowego komitetu poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, członkiem Rady Służby Publicznej przy Prezesie Rady Ministrów, a obecnie jest członkiem rady programowej Prawa i Sprawiedliwości. Jako publicysta związany był miesięcznikiem „Znak” Publikował też w Rzeczpospolitej, Fakcie i Gazecie Polskiej, a później w tygodniku „W Sieci” W ubiegłym roku został wybrany na stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego w miejsce odwołanego z tej funkcji Ryszarda Czarneckiego.

Z kolei Andżelika Anna Możdżanowska, jako jedyna pochodzi z Wielkopolski, a konkretnie z Kępna w Kaliskiem. Była senator RP, dziennikarka i ekonomistka, początkowo związana z Polskim Stronnictwem Ludowym, gdzie pełniła funkcję sekretarza Rady Naczelnej tego ugrupowania. Ma za sobą nieudaną próbę kandydowania do Parlamentu Europejskiego i udział w komisji śledczej ds. Amber Gold. Dwa lata temu opuściła PSL i związała się z Prawem i Sprawiedliwością. W tym samym roku została sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju oraz pełnomocnikiem rządu do spraw małych i średnich przedsiębiorstw. Po przekształceniach w resorcie objęła funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju oraz ponownie została pełnomocnikiem rządu do spraw małych i średnich przedsiębiorstw.

Według ustaleń portalu niezalezna.pl trzecią na liście PiS w Wielkopolsce ma być Joanna Lichocka, natomiast wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk wystartuje z czwartego miejsca na liście. Na razie o pozostałych kandydatach Prawa i Sprawiedliwości wiadomo niewiele. Patrząc jednak na obecnych liderów można oczekiwać, że będą równie mocni.

Analizując skrócone sylwetki "eurojedynek" nie ma wątpliwości, że zarówno Koalicja Europejska jak i Prawo i Sprawiedliwość stawiają wszystko na jedną kartę. Pozostałym trudno będzie ich przebić, chociaż nigdy nie wiadomo... Za chwile pozostałe ugrupowania ujawnią swoje „lokomotywy” Czy ich nazwiska będą tak znane jak zaprezentowani dziś kandydaci? Trudno powiedzieć. W Wielkopolsce do zdobycia jest 5 mandatów.  Obecnie Wielkopolskę reprezentują  w Parlamencie Europejskim Ryszard Czarnecki (Prawo i Sprawiedliwość),  Andrzej Grzyb (Polskie Stronnictwo Ludowe), Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (Platforma Obywatelska), Krystyna Łybacka (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Adam Szejnfeld (Platforma Obywatelska).

O tym kto ostatecznie będzie nas reprezentował w Europie zdecydujemy my sami 26 maja br. Jak twierdzą specjaliści te wybory pokażą w którym kierunku zmierzać będzie Polska przez najbliższe lata.

Foto/Sejm RP/Facebook/Ewa Kopacz/Leszek Miller