Ostatni krok przed staraniem o miliony złotych

Do końca marca gmina Krobia ma przesłać wniosek o dofinansowanie swojego programu rewitalizacyjnego w ramach Wieloletniego Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeśli zostanie rozpatrzony pozytywnie, w Krobi ruszy szereg inwestycji, między innymi adaptacja gazowni, remonty ulic i Wyspy Kasztelańskiej.

Starania o wprowadzenie w życie programu rewitalizacji trwają już dwa lata. Najpierw były konsultacje z mieszkańcami, później kolejne koncepcje, wizualizacje i projekty. Zakres prac w mieście w ramach odnawiania zmieniał się kilkakrotnie. Teraz samorząd znalazł toruńską firmę, której być może zleci wykonanie studium wykonalności projektu rewitalizacyjnego. To jeden z ostatnich etapów przed decydującym momentem, jakim będzie złożenie wniosku. Wówczas okaże się, czy dwuletnie działania i wydatki przyniosą oczekiwane efekty. - Na chwilę obecną wyłoniona została najkorzystniejsza oferta dotycząca przygotowania studium, jednak umowa nie została jeszcze podpisana. Do 30 marca gmina planuje złożyć wniosek w ramach WRPO, dotyczący rewitalizacji. Jednym z załączników będzie właśnie studium. Zgodnie z zasadami naboru wniosków do 30 marca należy uczynić to poprzez generator, natomiast do 9 kwietnia w wersji papierowej – mówi Adam Sarbinowski.

Oceny wniosków potrwać mogą nawet kilka miesięcy. Gdyby krobskie pomysły znalazły uznanie komisji rozdzielającej unijne pieniądze, to pojawi się szansa na miliony złotych. Samorządowcy zgodnie twierdzą, że tegoroczne rozdanie będzie ostatnią szansą na duże pieniądze. Kolejne mogą przynieść już znacznie mniejsze kwoty. Krobia chce między innymi przebudować szereg ulic, zmienić oblicze rynku, zmodernizować i zaadaptować rekreacyjnie Wyspę Kasztelańską i całkowicie rewitalizować obiekt dawnej gazowni. Ma tam działać Centrum Aktywności Społecznej i być może także - w porozumieniu z powiatem – Środowiskowy Dom Samopomocy obecnie mieszczący się w Chwałkowie.