Choć pogoda w piątek spłatała figla i zmusiła uczestników Dni Pogorzeli do schowania się pod parasolami, sobota wynagrodziła wszystko z nawiązką. Deszczu nie było, za to muzycznych emocji aż nadto! Scena rozgrzała się do czerwoności za sprawą góralskiej kapeli Zbóje i gwiazdy disco polo Jorrgusa
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz