Miniony weekend był czasem ważnych decyzji dla struktur Prawa i Sprawiedliwości w regionie. Członkowie partii spotkali się na zjeździe, aby wybrać nowe władze w okręgu Kalisz-Leszno. Efekt? Powrót na stanowisko prezesa dobrze znanego polityka, który kiedyś już tę funkcję sprawował.
W sobotę, w Przygodzicach (powiat ostrowski), odbył się Zjazd Okręgowy PiS, podczas którego wyłoniono nowego lidera struktur w okręgu Kalisz-Leszno. Na stanowisko prezesa ponownie wybrano Jana Dziedziczaka, który pełnił tę funkcję od 2016 do 2022 roku.
Decyzja ta spotkała się z szerokim poparciem – spośród 108 członków uprawnionych do głosowania, 98 osób zagłosowało za jego kandydaturą. Wynik ten świadczy o dużym zaufaniu, jakim darzą go członkowie partii.
To zaszczyt, ale i wyzwanie – mówi Jan Dziedziczak
Po ogłoszeniu wyników Dziedziczak nie krył wzruszenia. Podziękował za okazane zaufanie i zapowiedział, że jego celem będzie dalsze zbliżenie struktur PiS do lokalnych społeczności.
- Dziękuję serdecznie za okazane mi zaufanie. To dla mnie wielki zaszczyt i odpowiedzialność. Teraz struktury PiS w naszym okręgu będą mogły działać jeszcze bliżej mieszkańców, wsłuchując się w ich potrzeby i problemy – mówił poseł Jan Dziedziczak, nowy prezes struktur PiS w okręgu kalisko-leszczyńskim
Wybór Jana Dziedziczaka na prezesa to swoisty powrót do przeszłości. W latach 2016-2022 pełnił tę funkcję, aż do momentu, gdy partia zdecydowała się na reorganizację okręgów. Wtedy dotychczasowy okręg został podzielony na mniejsze jednostki, co miało poprawić efektywność działań.
Teraz jednak władze PiS uznały, że powrót do wcześniejszych struktur, odpowiadających okręgom wyborczym do Sejmu, będzie lepszym rozwiązaniem. To krok mający na celu usprawnienie komunikacji i działań w regionie.
Podczas zjazdu wyłoniono również członków nowego zarządu, którzy będą wspierać nowego szefa struktur. Są nimi:
Nowy zarząd chce postawić na bliskość z mieszkańcami i aktywnie angażować się w lokalne sprawy. Dziedziczak podkreślił, że chce działać na rzecz wspólnoty i być otwarty na głos lokalnych społeczności.
- Nie chodzi tylko o politykę – chodzi o realne wsparcie dla mieszkańców. Chcemy być tu dla ludzi, słuchać ich i pomagać rozwiązywać codzienne problemy – mówiła Ewa Rosik
Przed nowym zarządem PiS stoi wyzwanie – odbudowa zaufania i bliskości z lokalnymi społecznościami. Czy powrót Jana Dziedziczaka na stanowisko prezesa okaże się krokiem w dobrą stronę? Przyszłość pokaże, jak nowe władze poradzą sobie z nadchodzącymi wyzwaniami. Mieszkańcy regionu z pewnością będą przyglądać się, czy nowe obietnice przełożą się na realne działania i wsparcie dla lokalnych inicjatyw.
[ZT]73744[/ZT]
[ZT]73717[/ZT]
[ZT]73714[/ZT]
[ALERT]1731316722919[/ALERT]
Gruby pasożyt 19:29, 11.11.2024
6 8
Bezczelny nie nażarty typ, raczej przegryw, w polsacie u Grzegorza Jankowskiego tak go zaorali ze prawie sie pobeczał, jak zabrakło mu argumentów których zresztą nie miał to zaczął wygadywać prowadzacemu zarobki, co za dziod! Po tym wystąpieniu ponoć Kaczyński miał zgagę i *%#)!& czke życia. 19:29, 11.11.2024