Ciało potrafi wysyłać wyraźne sygnały, gdy brakuje mu ważnych składników odżywczych. Sprawdź, które objawy mogą świadczyć o niedoborach.
Senność, osłabienie czy nagłe zachcianki żywieniowe – to nie zawsze przypadek. Takie sygnały mogą oznaczać, że w diecie brakuje kluczowych witamin i minerałów. Choć wiele osób je bagatelizuje, utrzymujące się objawy mogą prowadzić do spadku odporności i poważniejszych problemów zdrowotnych.
Przykładowo, ciągłe zmęczenie bywa efektem niedoboru żelaza, witaminy B12 lub magnezu. Skurcze mięśni mogą świadczyć o zbyt małej ilości magnezu, potasu lub wapnia. Ochota na słone przekąski często pojawia się przy utracie elektrolitów, a zwiększone łaknienie na słodycze bywa związane z brakiem magnezu, chromu czy cynku. Z kolei łamliwe włosy i paznokcie mogą być skutkiem niedoboru cynku, biotyny lub białka, a sucha skóra i spierzchnięte usta – braku kwasów omega-3, witaminy A lub wody.
Organizm potrafi „komunikować” potrzeby poprzez apetyt na określone produkty. Ochota na czerwone mięso może wskazywać na niski poziom żelaza, nabiał – na potrzebę wapnia, a kwaśne produkty – na brak witaminy C lub chęć poprawy trawienia. Jednak nie każda zachcianka jest wiarygodnym wskaźnikiem – często to efekt stresu, nudy lub utrwalonych nawyków.
Aby odróżnić prawdziwe potrzeby od emocjonalnych mechanizmów, warto obserwować reakcje organizmu po spożyciu danego produktu. Jeśli poprawia się samopoczucie i energia, możliwe, że organizm rzeczywiście go potrzebował. Gdy efekt jest chwilowy, przyczyna może leżeć w psychice, a nie w niedoborach.
Podstawą profilaktyki jest zróżnicowana dieta bogata w warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty i zdrowe tłuszcze. Żelazo znajduje się m.in. w mięsie i roślinach strączkowych, magnez – w orzechach, pestkach i kakao, a kwasy omega-3 – w tłustych rybach. Warto też pamiętać o odpowiednim nawodnieniu i ograniczeniu wysoko przetworzonej żywności.
Jeżeli mimo wprowadzenia zmian w jadłospisie objawy nie ustępują, dobrze jest wykonać badania krwi i skonsultować się ze specjalistą. Pozwoli to ustalić, czego dokładnie potrzebuje organizm, i uniknąć przypadkowej suplementacji.
Fot. Obraz crlamgeorgia z Pixabay
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Padł rekord! Skarbówka musiała oddać miliony...
21 tys? tylu aby pracuje?🤣
dd
23:29, 2025-08-16
Kto szanuje rolnika, ten szanuje chleb. Tak powiat ...
Takie głupoty tylko pisze pokolenie zet nierobow co twierd,a że sie im wszystko Nalezy a maja dwie. Lewe ręce do pracy
0090
23:09, 2025-08-16
Pozdrawiają ich środkowym palcem! Sołectwo wściekłe
Co za szambo na tych wsiach. Raz w roku potancówka. Wyjdą z obory na tanie wino i w głowach się przewraca. Pisać poprawnie w Internecie nie potrafi. Boże kochany. No złapać i nakręcić jądra. A rodzicom kopa w DUPE za takie wychowanie dzieci. I karton prezerwatyw by nie płodzili kolejnych ZWYRODNIALCÓW.
Luj
22:34, 2025-08-16
Pozdrawiają ich środkowym palcem! Sołectwo wściekłe
🖕
4you
21:40, 2025-08-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz