Nieciekawe prognozy dla kierowców. "Dominują czynniki..."

Zwyżkowe tendencje dotyczące cen paliw na stacjach są faktem. Już nie tylko benzyna, ale także diesel zaczyna drożeć. 

- Na rynku międzynarodowym dominują czynniki stymulujące wzrosty cen surowca. Przebity został poziom 90 dolarów za baryłkę ropy Brent. Zwyżkowe tendencje niestety przenieść się mogą na ceny paliw gotowych w naszym kraju - oceniają dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak z serwisu e-petrol.pl

Ze zwyżkowej tendencji, jak zauważają, może wyłamać się jedynie gaz płynny.

Cena benzyny w hurcie w porównaniu z ubiegłym tygodniem nieznacznie poszły w górę (o 6 zł), zdecydowanie więcej niż tydzień temu należy zapłacić za metr sześcienny oleju napędowego. Jego cena wzrosła o 72 zł.

Prognozowane ceny w tym tygodniu

Jak to przełoży się na sytuację na stacjach paliw? Znamy przewidywania ekspertów. 

- W okresie między 8 i 13 kwietnia przewidujemy, że benzyna 98-oktanowa ulokuje się w przedziale 7,18-7,30 zł/l, podczas gdy dla benzyny 95-oktanowej spodziewamy się cen z przedziału 6,55-6,67 zł/l - podają analitycy.

E-petrol.pl wskazuje, że za litr diesla w tym tygodniu będzie trzeba zapłacić, na większości stacji, w przedziale 6,65-6,76 zł. Autogazu kosztować będzie 2,84-2,90 zł/l.