Miesiąc urlopu ma być jednym z pomysłów w ramach reformy Kodeksu pracy. O taki zapis walczą związkowcy, pracodawcy z kolei chcą wpisania na stałe pracy zdalnej. Negocjacje ruszyły.
O zmianach jakie mają czekać pracodawców i pracowników donosi "Rzeczpospolita". Reforma ta ma pozwolić na przeprowadzenie Polski przez kryzys spowodowany epidemią koronawirusa "suchą stopą".
- Wielka reforma obejmie praktycznie wszystkie dziedziny na styku biznesu, pracowników i polityki społecznej państwa. Szczegóły muszą jednak zostać najpierw uzgodnione przez związki zawodowe z organizacjami pracodawców i rządem - podaje dziennik "Rzeczpospolita".
W ubiegłym tygodniu miało dojść do spotkania zespołu polityki gospodarczej i rynku pracy Rada Dialogu Społecznego. Podczas spotkania głównym tematem rozmów miały być kwestie migracyjne.
Pracodawcy chcieliby uproszczenia kwestii związanych z zatrudnieniem pracowników z zagranicy. W tym przypadku chodzi głównie o dostęp do pracowników ze Wschodu. W opozycji do tego pomysłu są związkowcy. Ci uważają, że otwarcie rynku pracy może niekorzystnie wpływać na dostęp do zatrudniania rodzimych pracowników.
Jak informuje "Rzeczpospolita" zebrał się już także zespół prawa pracy. Omawiano niezbędne zmiany związane z wpisaniem pracy zdalnej do kodeksu pracy na stałe, a także wydłużenia urlopu wypoczynkowego do 31 dni.
Na oficjalne decyzje przyjdzie nam jednak poczekać. Jak mówi w rozmowie z dziennikiem prof. Jacek Męcina z Konfederacji Lewiatan projekt konkretnych zmian może powstać do końca marca.
Zderzenie na drodze wojewódzkiej 434. Ciężarówka...
Człowiek się śpieszy żeby dowieźć świeże bułki a tu mu jakiś tir drogę zajeżdża no ludzie
Maćkowiak
20:04, 2025-12-16
BMW leżało na dachu... Policjanci nie mieli wątpliwości
To byś śię mocno żdziwił ilu jeżdzi cały rok rowerem
Steve
19:23, 2025-12-16
Przekaz jest jasny. Żadnych wulgarnych i znieważających
czy pisior inaczej pisowski zlodziej to wulgaryzm?
wiech
19:04, 2025-12-16
BMW leżało na dachu... Policjanci nie mieli wątpliwości
Czy w Gostyniu która kolwiek droga była posypana czy znów kasa zabrana i niech kierowcy sie martwią
Jadę
18:43, 2025-12-16
4 1
kolejna głupota, przecież żeby mieć urlop to pracodawca musi nam odciągnąć od pensji pewną sumę pieniędzy, żeby potem mieć z czego nam za urlop wypłacić. W takim razie będzie musiał odciągać więcej