Wzrasta liczba osób poddanych kwarantannie oraz objętych nadzorem epidemiologicznym w powiecie gostyńskim. W sumie to ponad 260 osób...

W Gostyniu napewno ktoś ma/miał, ale bez objawowo itp

Droga redakcjo! Powiat górowski nie graniczy z nami... Powiat gostyński nie graniczy z żadnym powiatem województwa dolnośląskiego.

Wysyp dopiero przed nami. nie cieszcie się za wcześnie. Jak obserwuję ludzi np. koło Brico to włosy się na głowie jeżą. Co tam jakiś wirus! Przecież jakieś *%#)!& są ważniejsze! dziwić się należy obsłudze tego sklepu że dopuszcza do takiej sytuacji!

W jak najszybszym terminie zawiesic kominikacje miejska!inne mialsta pozawieszaly a burmistrz gostynia czeka az ten sped zacznie siac jeden po drugim?na co czekasz burmistrzu?az w naszym rejonie dojdzie do tragedi jak narazie jest dobrze?

od kiedy powiat górowski graniczy z powiatem gostyńskim? jakaś zmiana granic powiatów? ciekawe info.

Wirus pewnie jest tylko testów się nie robi...

Jak najdłużej utrzymać to.Izolacja,izolacja i jeszcze raz izolacja.ZOSTANMY W DOMU.Nie ma innego sposobu aby przerwać łańcuch zakażeń.Lepiej pomęczyć się w domu niż pod respiratorem.Wiem co mówię.

A czy ktoś wie o pani doktor z dziecięcej poradni w Gostyniu, która przebywa podobno na kwarantannie?

skąd pewność że w Gostyniu nie ma wirusa, skoro nikomu na kwarantannie nie zrobiono testów, ludzie mają lekkie objawy albo nie mają wcale, miną kwarantanny wyjdą do sklepów wrócą do pracy i się dopiero zacznie, to nieuniknione, przecież nie da się odróżnić grypy od covid 19, lekarz nie potrafi zdiagnozować tego przypadku tylko wysyła na chorobowe zapisując leki tyle w temacie, najwięcej zamiesza" lot do domu " to jest kpina nikogo nie badają nikomu nie robią testów z tych powracających

wiele wskazuje na to że drugie Włochy czy Hiszpania są nieuniknione, ludzie mają za nic kwarantanny, dzieci biegają po placach sklepach, opiekę przejęli dziadkowie, robimy dokładnie to czego nie powinno się robić, i poczekajmy tylko na ciepło około 20 stopni to będzie masakra kto upilnuje dzieci i młodzież nie ma opcji niestety przykro to mówić ale najgorsze przed nami

gdyby testy były dostępne dla wszystkich to by się okazało że w Polsce jest na tą chwilę około 20 tyś, a za miesiąc według analiz będzie około 100 tys, większość ekspertów już mówi że zarazi się około 80%populacji i potrwa to około 18 miesięcy zrujnuje się gospodarka i nastąpi gigantyczny kryzys, natura się broni przed wirusem jakim jest człowiek, paradoksalnie wysyłając nam swojego wirusa, takie są prawa natury

Powinniśmy się cieszyć że jeszcze nie ma a nie biadolić i szukać sensacji

Mam pytanie to tych mądrych głów z sanepidu: Co w przypadku gdy ktoś przechodzi chorobę bezobjawowo? Czy po upływie kwarantanny każdy ma robiony test potwierdzający brak zakażenia, czy kwarantanna zakończona a nieświadomy chory wychodzi i zaraza innych? Bo skąd wiecie ze bez testu ze ktoś nie jest chory? Czy nie powinno być tak ze po upływie ok 7 dni na kwarantannę robi się test który potwierdza bądź wyklucza zarażenie???

testy to oni robią sobie i swojej rodzinie w warszawie a nie takim szaraczkom w Wielkopolsce
mazowieckie chorych 147
wielkopolska 36

W Lesznie juz jest. Pacjent bez objawów z udarem trafił do szpitala. Dobrze ze lekarze byli czujni i wykonali test..

myślę że Polska może udźwignąć maksymalnie 3 tysiące hospitalizowanych, a za dwa miesiące będzie potrzebnych około 20 tysięcy
łóżek z respiratorami nastąpi wtedy włoski chaos i to w przypadku kiedy zarazi się tylko 100 tys rodaków co i tak daje tylko 0,2% naszej społeczności, strach pomyśleć co będzie jeśli sprawdzą się słowa niektórych ekspertów że zachoruje 80% światowej populacji

pozostaje życzyć zdrowia rozsądku i odpowiedzialności no i co czekać na to co się wydarzy bo przy tak inteligentnym wirusie który zaraża nawet kiedy nie ma się objawów to nie wygląda to dobrze

A co z ukraińcem? Lezy w szpitalu ? Mial juz test robiony?

Spoko wirus ma tyle pracy że haruje na całym świecie, widocznie o tym mieście zapomniał, a jak sobie przypomni to dopiero będzie.

Ludzie ogarnijcie się.
Panikujecie jak by jutro miał nadejść koniec świata. Rok temu na grypę zmarło ponad 500 osób i NIKt z tego nie robi problemu a teraz mamy 8 przypadków śmiertelnych i zaraz wielkie halo.
Nie dajmy się zwariować
Ludzie chodzili i będą chodzić przecież coś jesc trzeba...

Pokaz choc jeden kraj gdzie test robi sie kazdemu?twoim gl-pim tokiem myślenia gdyby w niemczech zrobic kazdemu tez byloby 5 razy wiecej

Na pewno już są tylko nie chcą siać paniki

Pozamykać markety to jest największe skupiska bakterii a to że ludzie są w rękawiczkach nic im nie da bo droga kropelkowa to nie dotyk.
SAudxie i para.... Ty zawsze znajdzie się ktoś kto pomimu kaszlu czy gorączki poleci do biedraki czy też innego Lidla na promocję kurczaka czy schabu..