Udostępnijźródło: Schronisko dla zwierząt Henrykowo-Leszno

17 luty ŚWIATOWY DZIEŃ KOTA Dnia 17 lutego br. w godz. od 11.00 do 14.00 zapraszamy serdecznie do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Henrykowie na Koci Otwarty Dzień związany ze Światowym Dniem Kota. Zachęcamy wszystkich , nie tylko miłośników kotów, aby przyjść i zobaczyć jak wygląda kocie życie w schronisku. Nasi opiekunowie pomogą Państwu przy ewentualnym wyborze kotka do adopcji ( nie zapomnij o odpowiednim środku transportu kota np. kontener). Zajmiemy się także tematem kotów wolno żyjących, które potrzebują naszej pomocy i często są ofiarami ludzkiej niewiedzy. Masz pytania dotyczące kotów przemieszczających się po „twoim” terenie , co robić? jak się zachować ? przyjdź i może wspólnie rozwiążemy problem, a także rozwiejemy Twoje wątpliwości co do możliwości życia w pełnej harmonii z otaczającym nas zwierzęcym światem. Pomogą nam w tym wolontariuszki, które na co dzień opiekują się kotami wolno żyjącym na terenie Leszna. W związku z nadejściem zimy warto pomyśleć, jak każdy z nas może sprawić by była dla kotów jak najmniej uciążliwa. Jeśli twoja sytuacja nie pozwala Ci zaadoptować kota, możesz pomóc w inny sposób. Schronisko w Henrykowie przyjmuje karmę suchą i mokrą dla kotów, która będzie na bieżąco wydawana komitetowi społecznemu – Leszczyńskie Zwierzoluby oraz fundacji SOS Zwierzęce, a dalej do wolontariuszy, którzy opiekują się kotami wolno żyjącymi. SERDECZNIE ZAPRASZAMY !!! W schronisku na dzień dzisiejszy przebywa 28 kotów. Są to koty głównie po wypadkach lokomocyjnych w wyniku których stan zdrowia nie pozwala im na powrót do środowiska np. koty u których trzeba było przeprowadzić amputację łapki oraz takie które nie poradziłyby sobie bez pomocy człowieka. Niezależnie od przyczyny, pobyt w schronisku nie jest niczym dobrym dla kota. W większości przypadków jest wręcz traumatyczny. Kot kojarzy nam się z wolnością i chadzaniem własnymi ścieżkami. Zamknięcie go w klatce czy w tzw. kociarni budzi w nim skrajne emocje. Kot jest zwierzęciem terytorialnym więc zamknięcie go na tak małej powierzchni z wieloma innymi kotami powoduje, że duża ich większość ciężko znosi pobyt w schronisku. Ich zachowania są bardzo różne. Kot, który wcześniej miał właściciela staje się agresywny zarówno w stosunku do ludzi jak i innych kotów. Inne starają się być „niewidzialnymi” chowają się w drapakach czy wskakują na najwyższe półki żeby tylko ukryć się , znaleźć swój azyl. Są też takie, które bardzo szybko akceptują zaistniałą sytuację szukają pociechy u człowieka i innych współmieszkańców. Stresującym bodźcem jest również bliskie towarzystwo psów, ich szczekanie, hałas, mnóstwo obcych, nieznanych zapachów. Prawdziwy dramat zaczyna się gdy kot przestaje chcieć żyć, staje się apatyczny, nic go nie interesuje, nie ma apetytu. Wtedy też jest bardziej narażony na wszelkiego rodzaju infekcje. Pamiętajmy, że schronisko nie zastąpi im prawdziwego domu. Jeśli zastanawiasz się nad adopcją kota niech to będzie świadoma, przemyślana decyzja, zaakceptowana przez wszystkich domowników. Przede wszystkim sprawdź czy któryś z domowników nie jest uczulony na jego sierść. Niestety wielokrotnie koty są oddawane do schroniska z tego właśnie powodu. Kot zabrany do domu, przyzwyczaja się bardzo szybko do nowych warunków gdzie jest rozpieszczany i nie musi walczyć o jedzenie czy miejsce do odpoczynku. A tu nagle po tygodniu, dwóch czy nawet po roku trafia z powrotem do klatki…a przecież on też czuje, kocha, tęskni… CZEKAMY NA CIEBIE...