Zamknij
NEWS

Pionierka stylu, telewizyjna specjalistka do spraw wizerunku i producentka pokazów mody

Honorata Jankowiak 11:14, 25.07.2016 Aktualizacja: 17:35, 17.04.2025
Skomentuj Foto: Canva Foto: Canva

Pionierka stylu, telewizyjna specjalistka do spraw wizerunku i producentka pokazów mody. Wieloletnia dyrektor artystyczna prestiżowego konkursu Elite Model Look i właścicielka licencji choreograficznej haute couture. Niedawno uczestniczki telewizyjnego programu „Projekt Lady” pod jej czujnym okiem uczyły się chodzenia na wysokich obcasach. Właśnie mija 25 lat jej pracy zawodowej, a jej telefon wciąż dzwoni. - Miałam to szczęście, że realizowałam wszystko co sobie zamarzyłam – mówi Iwona Radwan-Sado.

Ma za sobą 25 lat intensywnej pracy zawodowej, podczas których działała na wielu polach. - Nigdy nie potrafiłam robić tylko jednej rzeczy - przyznaje gostynianka. Nic więc dziwnego, że w swoim życiorysie ma wiele doświadczeń, a wśród nich założenie pionierskiej w Gostyniu, prywatnej szkoły tańca, pracę w charakterze dziennikarza radiowego, najpierw w Radio Elka, potem RMI, a wreszcie bycie wydawcą znanego talk show „Rozmowy w toku” w telewizji TVN. - Tam nauczyłam się prawdziwej telewizji. Miałam pod sobą kilku dokumentalistów. To była telewizja, z której nie wychodziłam. Ciężka praca i ciągły stres. Codziennie nagrywaliśmy odcinek. Po dwóch sezonach programu, zdecydowałam się odejść. Dlatego jeśli ktoś zazdrości mi pracy w telewizji, to nie ma czego – wspomina Iwona Radwan-Sado, która wkrótce potem wygrała konkurs na specjalistę do spraw wizerunku w TVP, z którą współpracuje do dzisiaj. Jako choreograf z wykształcenia przyznaje jednak, że jej największą pasją od zawsze była moda. - Szczęściem moim jest to, że moda, która zawsze była moją pasją, stała się też sposobem na życie – przyznaje. A tę największą poznała podczas pobytu we Włoszech, gdzie miała okazję poznać nazwiska, które w światowej modzie znaczą najwięcej. To moda właśnie otworzyła przed gostynianką wiele drzwi, a jedne z nich zaprowadziły ją do Elite Model Look.

Elite Model Look to Iwona Radwan-Sado
Elite to najstarsza i najbardziej znana agencja mody na świecie, a Iwona Radwan - Sado związana była z nią od początku, poprzez wszystkie czternaście polskich edycji konkursu. Najpierw jako choreograf przygotowujący początkujące modelki do wybiegu, z czasem dyrektor artystyczna polskiego Elite Model Look. - W Polsce wtedy agencje mody dopiero raczkowały. Początki polskiego Elite Model Look były bardzo spektakularne. Niesamowite było to, że w tym samym czasie, w 52 krajach, ruszała wielka lawina Elite. Byliśmy pierwszym, prestiżowym i godnym zaufania konkursem, za którym szedł kontrakt w Paryżu, który zagwarantowany miały dwie finalistki konkursu – opowiada. I jak przyznaje, dzięki tej pracy stała się innym człowiekiem, a z czasem jej nazwisko było znakiem rozpoznawczym polskiego Elite. - Elite Model Look to byłam ja, z tym się kojarzyłam. Wypuściłam setki fantastycznych modelek, które pracują na całym świecie. Stałam się panią od new look. Decydowałam o być lub nie być. Dzięki Elite nauczyłam się widzieć piękno tam, gdzie pozornie go nie było – mówi Iwona Radwan-Sado, która przyznaje, że Elite dostarczyło jej wielu zawodowych wyzwań, a praca z modelkami miała również swój wymiar wychowawczy. - Byłam z tymi dziewczynami 24 godziny na dobę. Pierwsza wchodziłam na salę i ostatnia ją opuszczałam. To były całe godziny chodzenia na szpilkach, którym towarzyszyły płacz i pot, a efektem były setki przechodzonych kilometów. Poza tym moja praca z nimi była też pracą nad ich psychiką. Z 14-15 - letniego dziecka trzeba było zrobić świadomą kobietę, która będzie wiedziała jak przetrwać casting, jak poradzić sobie z porażką, jak nie zginąć w wielkim świecie mody. Ja te młode dziewczyny również wychowywałam, bo często brakowało mi zasad obycia, umiejętności zachowania się w odpowiednich miejscach – wyznaje. Czas pokazał, że było warto! Wiele modelek, z którymi pracowała gostynianka, chodzi dziś po światowych wybiegach mody, a jedna z nich została twarzą Gucciego. Praca w Elite nauczyła ją również tego, że różne są kanony piękna. - Nauczyłam się selekcjonować. Na początku byłam bardziej komercyjna, a tymczasem wielka moda nie chce ładnych dziewczyn. Różne są kanony piękna. Co innego kochają Włosi, co innego Francuzi. Dzięki Elite nauczyłam się widzieć piękno tam, gdzie pozornie go nie ma – mówi. Ale Elite dało jej również szansę współpracy z najlepszymi fachowcami w branży, wśród których znalazł się także fotograf pracujący dla francuskiego Vogue.

Nie miałam rozdmuchanych ambicji
Gostynianka Iwona Radwan-Sado przyznaje, że choć pochodzi z małego Gostynia, nie miała nigdy rozdmuchanych ambicji. - Nie jestem osobą podążającą za karierą, to dzieje się gdzieś obok. Nigdy nie byłam typem człowieka, który dąży do celu za wszelką cenę i „po trupach”, choć jestem tak oceniana, gdyż jestem czarno-biała i nie uznaję kompromisów. Nigdy się nie układałam. Sama wykreowałam sobie świat. Miałam szczęście, że realizowałam wszystko co sobie zamarzyłam – przyznaje. Jaki jest wielki świat mody i mediów, który poznała? To niełatwy świat, to rzeczywistość wielu układów i zależności. - Świat mody i mediów, w którym jestem od wielu lat, to świat, który ma magię tylko dla ludzi po drugiej stronie ekranu. Ja wchodziłam w ten świat, gdy nie było w nim jeszcze celebrytów, dlatego cenię sobie prawdziwe, telewizyjne przyjaźnie z wieloma znanymi twarzami z wielu anten – mówi gostynianka i po intensywnych 25 latach przyznaje: - Już mnie nie nosi. Zarazem cieszy ją fakt, że telefon wciąż dzwoni...

Nie tylko „Projekt Lady”
Teraz, po czasach Elite, przyszła pora na kolejną rolę życiową – Iwona zaczęła współpracę w charakterze mentora z uczelniami wyższymi i zaczyna być stałym wykładowcą w zakresie mody i wizerunku. Na tym jednak nie koniec! Ostatnio można ją zobaczyć w telewizyjnym programie „Projekt Lady”, w którym dwanaście niegrzecznych dziewcząt trafia do eksperymentalnej szkoły w Pałacu w Radziejowicach, gdzie szkolenia i poznanie nowych sfer życia mają uczynić z nich kobiety pełne klasy oraz pewności siebie. Iwona Radwan – Sado występuje tam w charakterze prowadzącej warsztaty z chodzenia na wysokich obcasach. Czy czuje się kobietą sukcesu? - Miarą mojego sukcesu jest ilość przyjaźni, które zawiązały się dzięki mojej pracy oraz szacunek ludzi, z którymi pracowałam. Trzeba w życiu być konsekwentnym i wierzyć, że pasja może się stać sposobem na życie. I trzeba być wiernym sobie, by codziennie rano móc w lustrze spojrzeć sobie w oczy – wyznaje gostynianka, która nie zwalnia tempa. A po głowie chodzi jej własna, autorska produkcja, o której być może niebawem usłyszymy...


 

(Honorata Jankowiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

beatabeata

0 0

Pozdrawiam przyjaciółkę z podstawówki i życzę wytwałości w realizacji marzeń

14:23, 25.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kwazimodokwazimodo

0 0

Kobiety ktore nie posiadaja osobistej urody,predzej sie realizuja we wlasnych przedwsiewzieciach.

15:00, 25.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

koleżanka koleżanka

0 0

Brawo !!!Wspaniały sukces Gostynianki. Iwonko życzymy Tobie dalszych sukcesów ?Najważniejsze to robić w życiu to ci się kocha .

17:55, 25.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jowitajowita

0 0

Pamiętamy. W Gostyniu zrobiła 200 % normy i nikt nie chciał z nią współpracować. Ale co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Życzę dalszego spełniania się na drodze zawodowej.

21:38, 25.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dariodario

0 0

pamiętam jej działania w Gostyniu... Szkoda, że były problemy z komunikacją.... jakiś czas współpracowała z GG... i zniknęła z Gostynia

08:28, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IdaIda

0 0

a ja pamiętam jej szkołę modelek w Gostyniu, sama się zapisałam, było naprawdę fajnie, wiadomo, to była bardziej taka zabawa, ale uczyła wiele, zabierała czasem a pokazy, była miła ale i czasem nakrzyczała, ale szkoła to szkoła, tak czasem trzeba tupnąc noga, ogólnie szkoda że później to się jakoś rozeszło po kościach

09:30, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MartynaMartyna

0 0

Pozdrawiam Iwonkę, dzięki której poznałam pewne tajniki i które zaowocowały w dalszej mojej karierze zawodowej. Stałam się osobą, która uwierzyła w siebie.

10:56, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaśJaś

0 0

Tak tak, ta baba zawsze chciała błyszczeć.

13:37, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znajomaznajoma

0 0

Popieram Jasia. Iwonka inna niż wszyscy.Zawsze się wywyższała.

17:47, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Sąsiedzi Sąsiedzi

0 0

Super , pozdrawiamy Iwonko :)

18:22, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

życie na gorącożycie na gorąco

0 0

Życie zawodowe ok ,a jak z życiem osobistym? mąż jest ? dzieci są? bo nie mam żadnych informacji na ten temat. Celebryci muszą być odkryci.

23:00, 26.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomkaRomka

0 0

W Gostyniu nie toleruje się ludzi sukcesu.Tutaj aż strach mieć powodzenie odnieść sukces.Od razu jest się wrogiem ludu.Ja pani Iwonie serdecznie gratuluję i życzę powodzenia w każdej sferze życia!

09:29, 27.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Szansa na sukcesSzansa na sukces

0 0

Romka ty chyba masz luki w inteligencji i myślisz jak ta Iwona. Znam ją zawsze chciała rządzić
jak pracowała w kablówce i w GOK taki GOSTYŃSKI LANS. Nic ciekawego.Ale jak się ma tupet i parcie na szkło, nie ważne, że po sobie zostawia niesmak.

15:02, 27.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niemowaniemowa

0 0

Szansa na sukces ma racje. Znam tą pseudo Paryżankę i dobry bajer to u niej podstawa. Gada gada gada i przestać nie może

17:15, 27.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KatarzynaKatarzyna

0 0

mam pytaniedo Redakcji:jak długo jeszcze będzieciestawiać pytanie o aborcje?Jest jeszcze tyle spraw,ważniejszych,niż właśnie stawianie tegopytania przez tak długi okres.
-----------------------------
Za tydzień wchodzi nowa wersja portalu więc pewnie do tego czasu : Pozdrawiam

18:35, 28.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%