Pionierka stylu, telewizyjna specjalistka do spraw wizerunku i producentka pokazów mody. Wieloletnia dyrektor artystyczna prestiżowego konkursu Elite Model Look i właścicielka licencji choreograficznej haute couture. Niedawno uczestniczki telewizyjnego programu „Projekt Lady” pod jej czujnym okiem uczyły się chodzenia na wysokich obcasach. Właśnie mija 25 lat jej pracy zawodowej, a jej telefon wciąż dzwoni. - Miałam to szczęście, że realizowałam wszystko co sobie zamarzyłam – mówi Iwona Radwan-Sado.
Ma za sobą 25 lat intensywnej pracy zawodowej, podczas których działała na wielu polach. - Nigdy nie potrafiłam robić tylko jednej rzeczy - przyznaje gostynianka. Nic więc dziwnego, że w swoim życiorysie ma wiele doświadczeń, a wśród nich założenie pionierskiej w Gostyniu, prywatnej szkoły tańca, pracę w charakterze dziennikarza radiowego, najpierw w Radio Elka, potem RMI, a wreszcie bycie wydawcą znanego talk show „Rozmowy w toku” w telewizji TVN. - Tam nauczyłam się prawdziwej telewizji. Miałam pod sobą kilku dokumentalistów. To była telewizja, z której nie wychodziłam. Ciężka praca i ciągły stres. Codziennie nagrywaliśmy odcinek. Po dwóch sezonach programu, zdecydowałam się odejść. Dlatego jeśli ktoś zazdrości mi pracy w telewizji, to nie ma czego – wspomina Iwona Radwan-Sado, która wkrótce potem wygrała konkurs na specjalistę do spraw wizerunku w TVP, z którą współpracuje do dzisiaj. Jako choreograf z wykształcenia przyznaje jednak, że jej największą pasją od zawsze była moda. - Szczęściem moim jest to, że moda, która zawsze była moją pasją, stała się też sposobem na życie – przyznaje. A tę największą poznała podczas pobytu we Włoszech, gdzie miała okazję poznać nazwiska, które w światowej modzie znaczą najwięcej. To moda właśnie otworzyła przed gostynianką wiele drzwi, a jedne z nich zaprowadziły ją do Elite Model Look.
Elite Model Look to Iwona Radwan-Sado
Elite to najstarsza i najbardziej znana agencja mody na świecie, a Iwona Radwan - Sado związana była z nią od początku, poprzez wszystkie czternaście polskich edycji konkursu. Najpierw jako choreograf przygotowujący początkujące modelki do wybiegu, z czasem dyrektor artystyczna polskiego Elite Model Look. - W Polsce wtedy agencje mody dopiero raczkowały. Początki polskiego Elite Model Look były bardzo spektakularne. Niesamowite było to, że w tym samym czasie, w 52 krajach, ruszała wielka lawina Elite. Byliśmy pierwszym, prestiżowym i godnym zaufania konkursem, za którym szedł kontrakt w Paryżu, który zagwarantowany miały dwie finalistki konkursu – opowiada. I jak przyznaje, dzięki tej pracy stała się innym człowiekiem, a z czasem jej nazwisko było znakiem rozpoznawczym polskiego Elite. - Elite Model Look to byłam ja, z tym się kojarzyłam. Wypuściłam setki fantastycznych modelek, które pracują na całym świecie. Stałam się panią od new look. Decydowałam o być lub nie być. Dzięki Elite nauczyłam się widzieć piękno tam, gdzie pozornie go nie było – mówi Iwona Radwan-Sado, która przyznaje, że Elite dostarczyło jej wielu zawodowych wyzwań, a praca z modelkami miała również swój wymiar wychowawczy. - Byłam z tymi dziewczynami 24 godziny na dobę. Pierwsza wchodziłam na salę i ostatnia ją opuszczałam. To były całe godziny chodzenia na szpilkach, którym towarzyszyły płacz i pot, a efektem były setki przechodzonych kilometów. Poza tym moja praca z nimi była też pracą nad ich psychiką. Z 14-15 - letniego dziecka trzeba było zrobić świadomą kobietę, która będzie wiedziała jak przetrwać casting, jak poradzić sobie z porażką, jak nie zginąć w wielkim świecie mody. Ja te młode dziewczyny również wychowywałam, bo często brakowało mi zasad obycia, umiejętności zachowania się w odpowiednich miejscach – wyznaje. Czas pokazał, że było warto! Wiele modelek, z którymi pracowała gostynianka, chodzi dziś po światowych wybiegach mody, a jedna z nich została twarzą Gucciego. Praca w Elite nauczyła ją również tego, że różne są kanony piękna. - Nauczyłam się selekcjonować. Na początku byłam bardziej komercyjna, a tymczasem wielka moda nie chce ładnych dziewczyn. Różne są kanony piękna. Co innego kochają Włosi, co innego Francuzi. Dzięki Elite nauczyłam się widzieć piękno tam, gdzie pozornie go nie ma – mówi. Ale Elite dało jej również szansę współpracy z najlepszymi fachowcami w branży, wśród których znalazł się także fotograf pracujący dla francuskiego Vogue.
Nie miałam rozdmuchanych ambicji
Gostynianka Iwona Radwan-Sado przyznaje, że choć pochodzi z małego Gostynia, nie miała nigdy rozdmuchanych ambicji. - Nie jestem osobą podążającą za karierą, to dzieje się gdzieś obok. Nigdy nie byłam typem człowieka, który dąży do celu za wszelką cenę i „po trupach”, choć jestem tak oceniana, gdyż jestem czarno-biała i nie uznaję kompromisów. Nigdy się nie układałam. Sama wykreowałam sobie świat. Miałam szczęście, że realizowałam wszystko co sobie zamarzyłam – przyznaje. Jaki jest wielki świat mody i mediów, który poznała? To niełatwy świat, to rzeczywistość wielu układów i zależności. - Świat mody i mediów, w którym jestem od wielu lat, to świat, który ma magię tylko dla ludzi po drugiej stronie ekranu. Ja wchodziłam w ten świat, gdy nie było w nim jeszcze celebrytów, dlatego cenię sobie prawdziwe, telewizyjne przyjaźnie z wieloma znanymi twarzami z wielu anten – mówi gostynianka i po intensywnych 25 latach przyznaje: - Już mnie nie nosi. Zarazem cieszy ją fakt, że telefon wciąż dzwoni...
Nie tylko „Projekt Lady”
Teraz, po czasach Elite, przyszła pora na kolejną rolę życiową – Iwona zaczęła współpracę w charakterze mentora z uczelniami wyższymi i zaczyna być stałym wykładowcą w zakresie mody i wizerunku. Na tym jednak nie koniec! Ostatnio można ją zobaczyć w telewizyjnym programie „Projekt Lady”, w którym dwanaście niegrzecznych dziewcząt trafia do eksperymentalnej szkoły w Pałacu w Radziejowicach, gdzie szkolenia i poznanie nowych sfer życia mają uczynić z nich kobiety pełne klasy oraz pewności siebie. Iwona Radwan – Sado występuje tam w charakterze prowadzącej warsztaty z chodzenia na wysokich obcasach. Czy czuje się kobietą sukcesu? - Miarą mojego sukcesu jest ilość przyjaźni, które zawiązały się dzięki mojej pracy oraz szacunek ludzi, z którymi pracowałam. Trzeba w życiu być konsekwentnym i wierzyć, że pasja może się stać sposobem na życie. I trzeba być wiernym sobie, by codziennie rano móc w lustrze spojrzeć sobie w oczy – wyznaje gostynianka, która nie zwalnia tempa. A po głowie chodzi jej własna, autorska produkcja, o której być może niebawem usłyszymy...
beata14:23, 25.07.2016
Pozdrawiam przyjaciółkę z podstawówki i życzę wytwałości w realizacji marzeń
kwazimodo15:00, 25.07.2016
Kobiety ktore nie posiadaja osobistej urody,predzej sie realizuja we wlasnych przedwsiewzieciach.
koleżanka 17:55, 25.07.2016
Brawo !!!Wspaniały sukces Gostynianki. Iwonko życzymy Tobie dalszych sukcesów ?Najważniejsze to robić w życiu to ci się kocha .
jowita21:38, 25.07.2016
Pamiętamy. W Gostyniu zrobiła 200 % normy i nikt nie chciał z nią współpracować. Ale co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Życzę dalszego spełniania się na drodze zawodowej.
dario08:28, 26.07.2016
pamiętam jej działania w Gostyniu... Szkoda, że były problemy z komunikacją.... jakiś czas współpracowała z GG... i zniknęła z Gostynia
Ida09:30, 26.07.2016
a ja pamiętam jej szkołę modelek w Gostyniu, sama się zapisałam, było naprawdę fajnie, wiadomo, to była bardziej taka zabawa, ale uczyła wiele, zabierała czasem a pokazy, była miła ale i czasem nakrzyczała, ale szkoła to szkoła, tak czasem trzeba tupnąc noga, ogólnie szkoda że później to się jakoś rozeszło po kościach
Martyna10:56, 26.07.2016
Pozdrawiam Iwonkę, dzięki której poznałam pewne tajniki i które zaowocowały w dalszej mojej karierze zawodowej. Stałam się osobą, która uwierzyła w siebie.
Jaś13:37, 26.07.2016
Tak tak, ta baba zawsze chciała błyszczeć.
znajoma17:47, 26.07.2016
Popieram Jasia. Iwonka inna niż wszyscy.Zawsze się wywyższała.
Sąsiedzi 18:22, 26.07.2016
Super , pozdrawiamy Iwonko :)
życie na gorąco23:00, 26.07.2016
Życie zawodowe ok ,a jak z życiem osobistym? mąż jest ? dzieci są? bo nie mam żadnych informacji na ten temat. Celebryci muszą być odkryci.
Romka09:29, 27.07.2016
W Gostyniu nie toleruje się ludzi sukcesu.Tutaj aż strach mieć powodzenie odnieść sukces.Od razu jest się wrogiem ludu.Ja pani Iwonie serdecznie gratuluję i życzę powodzenia w każdej sferze życia!
Szansa na sukces15:02, 27.07.2016
Romka ty chyba masz luki w inteligencji i myślisz jak ta Iwona. Znam ją zawsze chciała rządzić
jak pracowała w kablówce i w GOK taki GOSTYŃSKI LANS. Nic ciekawego.Ale jak się ma tupet i parcie na szkło, nie ważne, że po sobie zostawia niesmak.
niemowa17:15, 27.07.2016
Szansa na sukces ma racje. Znam tą pseudo Paryżankę i dobry bajer to u niej podstawa. Gada gada gada i przestać nie może
Katarzyna18:35, 28.08.2016
mam pytaniedo Redakcji:jak długo jeszcze będzieciestawiać pytanie o aborcje?Jest jeszcze tyle spraw,ważniejszych,niż właśnie stawianie tegopytania przez tak długi okres.
-----------------------------
Za tydzień wchodzi nowa wersja portalu więc pewnie do tego czasu : Pozdrawiam
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rząd potwierdził termin wypłat "czternastki"
Wtedy wszystko dostaniesz na maxa. Kto długo pracuje i odprowadza podatki, do tego zainwestowal w siebie kosztem wielu wyrzeczeń, temu 14 nie należy się lub jest mocno okrojona. Czy nie powinno być odwrotnie?
Nie pracuj
22:19, 2025-08-02
Nie rozglądał się, nie zsiadł z roweru, jeszcze ...
Sytuacja z dnia dzisiejszego z godz. ok. 20ej z przejścia dla pieszych przy dworcu a ul. poznańską. Uczestniczą ojciec i dwie córki jadą rowerami. Ojciec schodzi z roweru, a córki przejeżdżają przez przejście dla pieszych. Na zwróconą uwagę ojciec odpowiada "odpier.... się , nie masz problemów? Jak chcesz, to możesz zaraz je mieć". Tak to wygląda na ulicach. Pora aby policja przestała upominać, lecz zaczęła karać zgodnie z kodeksem wykroczeń.
Zbyszek
21:39, 2025-08-02
Przez dwa dni będą sprawdzać promieniowanie w ...
Pić na wodę, nikt nie pozwoli bysie wydało, że jest to szkodliwe w dłuższym czasie.
Hhh
21:28, 2025-08-02
Noc, gacie i brak wychowania... Młodzi coraz śmielej pr
Trafi kosa na kamień i będzie zdziwko.
Kamień
20:32, 2025-08-02