Na 10 milionów złotych oszacowano wstępnie straty po pożarze hali magazynowej w Waszkowie, gmina Poniec. W budynku znajdowały się ziemniaki i jajka. Według wstępnych ustaleń strażaków wynika, że najpierw zapaliły się drewniane palety przy hali, a dopiero potem ogień przeniósł się na cały obiekt. 

Pierwsze informacje o pożarze dotarły do komendy straży pożarnej około godz. 16. Wynikało z nich, że palą się drewniane skrzynki przy hali. Okazało się, że było znacznie gorzej, bo ogniem objęty został cały obiekt. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na drewniane skrzynki mogły spaść linie energetyczne i to własnie stało się przyczyną zdarzenia. Ogień wraz z wiatrem przeniósł się szybko na magazyn o wymiarach 25 metrów na 50 metrów i wysokości 12 metrów. - Właściciel wstępnie oszacował straty na około 10 mln złotych - mówi kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń.

W gaszeniu obiektu udział brało 13 zastępów strażaków z terenu powiatu gostyńskiego i leszczyńskiego. - Działania cały czas trwają. Będziemy dogaszać obiekt z zewnątrz, ponieważ hala może się zawalić. Następnie będziemy teren odgradzać i wyłączać z użytkowania. - mówi kpt. Marcin Nyczka z KP PSP Gostyń. Na miesjcu maja pojawić się śledczy i nadzór budowlany. 

[ALERT]1592846720399[/ALERT]