Pijany motorowerzysta daleko od domu nie odjechał, bo na pierwszym skrzyżowaniu zderzył się z innym pojazdem

Totalnym brakiem wyobraźni wykazał się mieszkaniec gminy Piaski, który po pijanemu wsiąść na skuter i ruszył w drogę.  Daleko jednak nie odjechał, bo na pierwszym skrzyżowaniu zderzył się samochodem. Badanie wykazało u niego ok 1,6 promila

Do zdarzenia doszło około godz. 7:30 w Drzęczewie Pierwszym, w gminie Piaski. Samochód osobowy zderzył się ze skuterem. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motorowerem na oznakowanym skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu Volkswagenem w wyniku czego doszło do zderzenia - mówi sierż Piotr Wojtkowiak z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu.

Żaden z uczestników nie doznał obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej. Badanie trzeźwości wykazało, że motorowerzysta był nietrzeźwy. - Pierwsze badanie wykazało, że 66-latek miał 0,84 mg/l (około 1,6 promila) alkoholu w organizmie. Drugi kierowca był trzeźwy. - mówi sierż. Piotr Wojtkowiak z gostyńskiej drogówki.

[ALERT]1584606796194[/ALERT]