Trzy zastępy straży pożarnej interweniowały na terenie jednego z zakładów produkcyjnych w gminie Piaski. Z sygnału jaki otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej wynikało, że doszło do pożaru w jednym z obiektów. Okazało się, że powód był zupełnie inny.
Zgłoszenie wpłynęło do gostyńskich strażaków około godz. 20. Szybko okazało się, że ognia nie było, zawiódł system. - Po przyjeździe strażaków okazało się, że doszło do awarii instalacji tryskaczowej i z tego powodu załączył się alarm, który przesłał do nas informacje o zagrożeniu pożarowym, którego tak faktycznie nie było - mówił asp. Bartłomiej Gościniak, dyżurny operacyjny KP PSP Gostyń. - Nasze działania polegały na sprawdzeniu całego obiektu pod względem pożarowym, czy faktycznie ta uszkodzona instalacja była powodem wysłania do nas sygnału z obiektu produkcyjnego - dodał dyżurny KP PSP Gostyń.
[ALERT]1575444591008[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz