Niebezpieczny pożar wybuchł wczoraj na terenie jednej z posesji w Pępowie. Ogień pojawił się w budynku gospodarczym, a zagrożone pożarem byłyby inne sąsiadujące z nim obiekty. W porę zareagowali jednak właściciele. Bardzo szybko na miejscu zdarzenia pojawili się również strażacy.
We wtorek (3 września) strażacy zostali zaalarmowani o pożarze na terenie jednej z posesji w centrum Pępowa. - Paliła się słoma w budynku gospodarczym. Poza tym ogień nie wyrządził większych strat, które oszacowano wstępnie na około tysiąc złotych - mówi mł. bryg. Jacek Sowiński z PSP Gostyń. Do pożaru mieli przyczynić się sami mieszkańcy. - W budynku były prowadzone prace szlifierskie - dodaje. Pożar nie rozprzestrzenił się dzięki szybkiej reakcji zamieszkujących posesję oraz strażaków, którzy po kilku minutach byli na miejscu. Ponieważ budynek, gdzie doszło do pożaru znajdował się w bliskim sąsiedztwie innych obiektów na miejsce skierowano aż kilka wozów strażackich: JRG Gostyń, OSP Pępowo i OSP Babkowice.
Po publikacji artykułu do naszej redakcji napisała czytelniczka z Pępowa z prośbą o sprostowanie i przekazanie informacji o tym, że prace prowadzone były poza budynkiem.
[ALERT]1567583031178[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz