Dzięki zapisom z monitoringu policjantom udało się ustalić kierowcę, który uszkodził wiatę na stacji paliw. Mężczyzna nie zatrzymał się i odjechał. Jak to się stało, że nie dostał mandatu?
Do zdarzenia doszło w sobotę 5 stycznia o godz. 11:35 na ul. Armii Poznań w Pogorzeli. Na miejscowej stacji paliw samochód marki MAN z naczepą uderzył w wiatę. - Kierujący znajdując się poza droga publiczną i przejeżdżając pod wiatą uszkodził ją górną częścią naczepy na długości około 10 metrów. Kierowca odjechał w kierunku Gostynia. - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji.
Niewykluczone, że kierowca po prostu nie wiedział co się stało, dlatego nie zareagował. Dzięki zapisom z monitoringu udało się ustalić do kogo należy pojazd i kto nim kierował. Kierowca nie stworzył żadnego zagrożenia dla uczestników ruchu czy pieszych, dlatego nie dostał mandatu. Została za to sporządzona policyjna notatka. Sprawa będzie przekazana do ubezpieczyciela i właściciela stacji.
chlop w czopce13:21, 07.01.2019
26 1
Hahahahaha-znajomy krolika?Rozwalił CPN i nie dostal mandatu a jak ktos w czasie gololedzi wjedzie do rowu nie zagrazajac nikomu to mandat sie nalezy-bo niedostosowal szybkosci-tez nikomu sie nie stalo tylko swoj samochod rozwalil-NASI DZIELNI BIALO NIEBIESCY 13:21, 07.01.2019
Sąsiad 17:04, 07.01.2019
11 1
Czy niestworzyl zagrożenia no niewiem a gdyby coś spadło i akurat przechodził by klient lub stał inny pojazd tak jak mówi chłop w czopce kierowca wpadają do rowu odrazu został by ukarany 17:04, 07.01.2019
Gość 17:11, 07.01.2019
5 4
Tylko ze to nie było na drodze publicznej i dlatego nie dostał mandatu 17:11, 07.01.2019
Gonso19:18, 07.01.2019
8 4
a coś na temat budowy obwo W434 kiedy co i jak i od kiedy? 19:18, 07.01.2019
Szpec19:55, 07.01.2019
6 3
To już chyba piąty raz na tej stacji, moim zdaniem tam jest za nisko 19:55, 07.01.2019
damian okazja 08:20, 09.01.2019
4 0
Ktos zawsze niezadowolony. Zamiast sie cieszyc z tego ze jest cpn i pupki. 08:20, 09.01.2019